ATP Barcelona: faworyci nie zawodzą

Najwyżej rozstawieni zawodnicy nie mieli problemów z awansami do trzeciej rundy. Niemiły zawód swoim kibicom sprawił tylko Richard Gasquet. 

Najmniejszych problemów z awansem nie miał Rafael Nadal. Hiszpan, który w poniedziałek został patronem kortu centralnego w Barcelonie bardzo łatwo pokonał Rogerio Dutra Silvę. Brazylijczyk był tylko tłem dla swojego rywala bo wygrał łącznie tylko 3 gemy.

Na niewiele więcej swojemu przeciwnikowi pozwolił Dominic Thiem. Grający z „4″ zawodnik mierzył się z Kyle Edmundem. Brytyjczyk walkę nawiązał tylko w drugim secie, ale i tak nie był w stanie zagrozić Austriakowi. Również David Goffin może szykować się do kolejnego meczu. Belg musiał się sporo namęczyć w pierwszym secie przeciwko Nikolozowi Basilashviliemu, ale dzięki serii 9 wygranych gemów z rzędu zameldował się w trzeciej rundzie.

Trwa dobra seria Yuichi Sugity. Na liście jego ofiar w Barcelonie zapisane zostało kolejne wielkie nazwisko. Do Tommy’ego Robredo dołączył Richard Gasquet. Francuz jest daleki od swojej optymalnej formy co wykorzystał Japończyk wygrywając w trzech setach.

Bez rozegrania choćby jednej piłki w trzeciej rundzie znalazł się Andy Murray. Szkota miał wolny los w pierwszej rundzie, a w drugiej przed rozpoczęciem meczu skreczował Bernard Tomic.

ATP Barcelona – II runda gry pojedynczej:
R. Nadal (3) – R. Dutra Silva 6-1, 6-2
D. Thiem (4) – K. Edmund 6-1, 6-4
D. Goffin (5) – N. Basilashvili 7-5, 6-0
Y. Sugita (LL) – R. Gasquet (9) 4-6, 6-3, 7-6(2)
A. Murray (1) – B. Tomić v.o

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny