Koniec duetu Djoković-Becker
MichalKaruzela trenerska wśród tenisistów ciągle się rozpędza. Po licznych zmianach szkoleniowców przyszedł czas na zakończenie najbardziej znanej współpracy.
Po trzech latach pełnej sukcesów pracy, wspólnie z Borisem Beckerem postanowiliśmy zakończyć naszą współpracę… tymi słowami swój ostatni post na Facebooku rozpoczął Novak Djoković. Oznacza to, że to o czym spekulowano od dawna stało się faktem. Już od jakiegoś czasu w tym duecie zaczęły pojawiać się zgrzyty. Niemiec krytykował poczynania Serba, a ten nawiązał współpracę z „lekarzem duszy” Pepe Imazem. Zbliżenie Nole z Hiszpanem miało nawet doprowadzić do postawienia przez Beckera ultimatum drugiemu tenisiście świata. Trener miał powiedzieć: „albo on, albo ja”. Teraz już wiemy, że Novak zdecydował się pozostać przy swoim nowym mentorze.
Na razie nie wiadomo pod czyim okiem Djoković będzie się przygotowywał do nowego sezonu i walki o powrót na szczyt raningu. Raczej nie należy się spodziewać, że jego jedynym współpracownikiem pozostanie Pepe Imaz.
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny