Moda tenisowa on i off court

admin
wrocław-finał

Emocje po turnieju Wrocław Open już opadły, Jurgen Melzer zasłużenie zgarnął krasnala tenisistę za zwycięstwo w imprezie. Austriak wyróżniał się jednak nie tylko umiejętnościami.

Stroje tenisowe, mimo że wśród producentów panuje niezwykle zacięta konkurencja charakteryzują się tym, że są dość nudne. Z reguły też wydawane są w podobnych barwach, a jedyna większa różnica między nimi to loga widniejące na odzieży. Mecze Jurgena Melzera we Wrocławiu pokazały jednak, że ta rutyna może zostać przełamana. Wystąpił on bowiem w niezwykle kolorowych strojach, które części kibiców pamiętających lata 90-te w tenisie nasuwały skojarzenia z Andre Agassim i jego słynnymi podkolanówkami. Zastanawiali się jednak jakie stroje przywdziewa triumfator rozgrywek ponieważ nie były one podobne do kolekcji wiodących producentów. Odpowiedzią jest niemiecka marka BIDI BADU, która dopiero wchodzi na polski rynek. Skoro ich ubrania wybrali były dziesiąty singlista świata oraz Mona Barthel to musi oznaczać, że oprócz oryginalności, stroje te charakteryzuje także wysoka jakość i fakt, że mocno przyciągają uwagę. W porównaniu do powszechnie stosowanych ubrań BIDI BADU wyróżnia też stosunek ceny do jakości. Koszulkę w jakiej wystąpił Melzer w  finale we Wrocławiu można kupić za 150 zł podczas gdy np. zwycięskie modele Rogera Federera (nie meczowe) kosztują ponad 200 zł.

Wprowadzenie nowej marki na rynek odzieży sportowej nie jest łatwe. Trzeba mieć prawdziwą historię innowacyjny design, a także skuteczny marketing. Wydaje się, że marka BIDI BADU wie jak się robi biznes i już niedługo będzie odgrywała poważniejszą rolę w tym niełatwym obszarze.

 _MG_5590_retA  jak to się zaczęło?  BIDI BADU ma swoje korzenie w najpiękniejszym barze na jednej z wysp Oceanu Indyjskiego – Bar BIDI BADU. Widoki zapierające dech w piersi i fioletowy zachód słońca to źródło pozytywnej energii, którą założyciele BIDI BADU chcieli przenieść do świata tenisa.

BIDI BADU oznacza „Hocus Pocus” i wprowadza  magię do gry.

Zawodnik BIDI BADU kocha swój sport, jest lekko szalony, codziennie na kortach I jest stylowa zarówna na kortach jak i poza nimi. Bo przecież chodzi o radość z gry.

Chcielibyście zostać zawodnikiem BIDI BADU. My z pewnością!

Na pewno zawodników ubieranych przez tę firmę nie można pomylić z tymi ubieranymi przez konkurencje. Kamery telewizyjne lubią oryginalność więc z pewnością jeszcze usłyszymy o BIDI BADU. Na pewno gra jest warta świeczki bo na horyzoncie pojawia się wygasający kontrakt na stroje Novaka Djokovicia.

Całą kolekcję BIDI BADU znajdziecie tu: BIDI BADU

 

 

_MG_1346_ret

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się