Roger Federer nie zagra we French Open

Cudu nie było. Roger Federer podjął decyzję o tym, że nie wystąpi w drugiej w tym roku lewie Wielkiego Szlema-French Open. Szwajcar do gry powróci w trawiastej części sezonu.

Po piorunującym początku sezonu i trzech wygranych turniejach Roger Federer zdecydował o zrobieniu sobie przerwy w startach potrzebnej do zregenerowania organizmu. Początkowo powrót zaplanował na Roland Garros, ale ostateczną decyzję miał ogłosić w połowie maja. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że już na pewno nie pojawi się na turnieju w Paryżu. Przez ostatni miesiąc pracowałem bardzo ciężko, zarówno na korcie jak i poza nim, żeby ciągle być w formie, która pozwoli mi występować w cyklu ATP World Tour jeszcze przez kilka lat. Wraz z moim sztabem zdecydowaliśmy, że odpuszczenie gry na mączce pozwoli nam lepiej przygotować się do wyzwań czekających nas na trawie i kortach twardych do końca sezonu. Roland Garros odbędzie się beze mnie - stwierdził Federer w specjalnym oświadczeniu.

Szwajcarski mistrz ogłosił, że do rywalizacji planuje wrócić na turniej w Stuttgarcie. Następnie można liczyć na jego występ w Halle i oczywiście na jego ulubionym turnieju czyli wielkoszlemowym Wimbledonie. W Niemczech Helwet ma szansę na swój pierwszy tytuł w tym mieście.

Decyzja Szwajcara jest zrozumiała. Występ tylko w jednym turnieju na mączce nie może sprawić, że od razu będzie w wysokiej formie. Nie stanowiłby zatem realnego zagrożenia dla Rafaela Nadala. Przed Hiszpanem otwiera się więc autostrada do wygrania trzeciej w tym roku, ale najważniejszej Decimy.

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny