Roland Garros: Cibulkova i Kvitova przegrywają

Michal
ons jabeur

Środa przyniosła parę nieoczekiwanych rezultatów w turnieju singlowym kobiet. Popis umiejętności dała Karolina Woźniacka.

Bethanie Mattek-Sands to przede wszystkim świetna deblistka. W turniejach Wielkiego Szlema występuje też jednak w singlu i czasami potrafi zanotować niespodziewany wynik. Tym razem przekonała się o tym Petra Kvitova. Czeszka oczywiście daleka jest od odpowiedniego rytmu meczowego, ale i tak porażka z Amerykanką jest niespodzianką. Pojedynek był jednak niezwykle zacięty, a o zwycięstwie zawodniczki z USA zdecydowały pojedyncze piłki. Okazała się lepsza w dwóch tie-breakach i awansowała do trzeciej rundy.

Jeszcze większy sukces zanotowała Ons Jabeur. Tunezyjka odniosła pierwsze zwycięstwo nad zawodniczką z TOP 10 rankingu. W środę w świetnym stylu odprawiła Dominikę Cibulkovą. Słowaczka w tym sezonie nie przypomina jednak tenisistki, która w tamtym roku wygrała turniej Masters w Singapurze. Zawodniczka z Afryki ma swoje 5 minut i może ono potrwać trochę dłużej bo euforia może ją ponieść do czwartej rundy. Już trzy zawodniczki z TOP 10 pożegnały się z turniejem, a nie jesteśmy jeszcze na półmetku rozgrywek.

Niespodzianką pachniało także w pojedynku Garbine Muguruzy. Hiszpanka w pierwszym secie, w tie-breaku przegrała z rewelacyjną ostatnio Anett Kontaveit. Sympatycy Estonki i niespodzianek w Roland Garros poczuli się jednak zawiedzeni w dalszym etapie tego meczu. Obrończyni tytułu wróciła na właściwe tory i dwa kolejne sety pewnie padły jej łupem. Spore problemy miała również Svietlana Kuzniecova. Rosjanka również potrzebowała trzech setów, żeby pokonać Ocean Dodin. Francuzka przez pierwsze dwa sety była partnerem równorzędnym dla wyżej notowanej rywalki. Porażka w tie-breaku i zwycięstwo 7-5 mogły zapalić iskierkę nadziei na awans. Kuzniecova zgasiła ją jednak w trzecim secie.

Niezbyt dobre wspomnienia z meczu z Karoliną Woźniacką będzie miała Francoise Abanda. Była liderka rankingu była bowiem bezlitosna dla swojej przeciwniczki. Kanadyjka do hotelu wróciła bowiem „na rowerze”. Dunka nie pozwoliła jej na ugranie chociażby seta. Pewnie swój mecz z Sarą Errani wygrała także Kristina Mladenović. Reprezentantka gospodarzy zagrała dużo lepiej niż w pierwszej rundzie, w której groziło jej odpadnięcie z turnieju.

WTA Roland Garros- druga runda gry pojedynczej:
B. Mattek-Sands – P. Kvitova (15) 7-6(5), 7-6(5)
D. Cibulkova (6) – O. Jabeur 4-6, 3-6
G. Muguruza (4) – A. Kontaveit 6-7(4), 6-4, 6-2
S. Kuzniecova (8) – O. Dodin 7-6(5), 5-7, 6-3
K. Woźniacka (11) – F. Abanda 6-0, 6-0
K. Mladenovic (13) – S. Errani 6-2, 6-3

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się