Tenisowe obuwie – ważniejsze od rakiety?

 Nasz tekst możemy zacząć od nieco, ale tylko „nieco”, ryzykownego stwierdzenia, że odpowiedni dobór obuwia tenisowego jest ważniejszy od pozostałych decyzji sprzętowych. Zazwyczaj skupiamy się na parametrach rakiety, odpowiednim naciągu, idealnej owijce, często pomijając fakt, że buty również mają swoje cechy i mogą zostać dobrane pod nasze preferencje. Dlaczego jest to tak istotne? Najłatwiejszą odpowiedzią jest, tradycyjnie, zmniejszenie ryzyka kontuzji, a to klucz w tenisie. Nasza dyscyplina nie opiera się na miarowym, rytmicznym biegu, ale na krótkich sprintach z częstą zmianą kierunku. Bez odpowiedniego zabezpieczenia, wizja skręconej kostki jest bardzo realna.

            Istnieje kilka czynników, na które możemy zwrócić uwagę. Pierwszy z nich, to oczywiście nawierzchnia, na jakiej będziemy grać. W tym przypadku możemy wybierać pomiędzy obuwiem z podeszwą dostosowaną na korty twarde, ceglaste lub trawiaste. Najbardziej „egzotyczne” są naturalnie te ostatnie. W Polsce ciężko o ten typ nawierzchni. Buty przystosowane do kortów ziemnych zapewnią dobrą przyczepność, ale też nie będą niszczyły podłoża. Często jest jednak tak, że w lecie gramy na kortach ceglastych, w zimie przenosimy się do hali, na korty twarde. W tej sytuacji rozwiązaniem może być posiadanie dwóch par, ewentualnie zakup butów z podeszwą uniwersalną, która sprawdzi się na obu typach. Wbrew pozorom nie jest to rozwiązanie najgorsze. W tym przypadku decyzja powinna zostać podjęta na podstawie analizy, na jakiej nawierzchni gramy najczęściej, jeśli są to wyłącznie korty jednego typu, wtedy sprawa jest łatwa. W sytuacji, gdy dominuje dana nawierzchnia z okazjonalnymi wypadami na inną – buty uniwersalne mogą być dobrym rozwiązaniem.

            Kolejny istotny czynnik to rozmiar. Każdy z nas go zna, ale w przypadku obuwia tenisowego trzeba dołożyć kilka elementów, sprawiających, że nie będzie się on pokrywał z naszymi butami codziennymi. Pierwsza sprawa – stopa w trakcie wysiłku powiększa się, przez co bardzo dopasowane obuwie może się okazać zbyt małe. Druga – musimy pamiętać o dosyć grubej skarpetce, która również wypełnia przestrzeń. Do tego dochodzi fakt, że producenci stosują swoje rozmiarówki, a modele mają różny kształt. Dla przykładu – na co dzień noszę numer 45, na kort idealne okazały się buty 44,5. Dobranie rozmiaru trochę zajmuje, ale naprawdę warto zwrócić uwagę na ten element.

            Dobry rozmiar wpływa na odpowiednie chronienie kostki. Dlatego warto wybierać obuwie tak, by zabezpieczało boczne części stopy. W tenisie kluczowe są nagłe zmiany kierunku biegu oraz szybkie sprinty. Dobre buty tenisowe będą chroniły stopę w tych momentach, dzięki czemu zmniejszy się ryzyko urazów.

            Warto zwrócić uwagę na wentylację. Tu wszystko zależy od naszego ciała, ale mimo wszystko warto wybierać model, które wspomoże odprowadzanie potu. Zbyt wysoka temperatura wewnątrz przełoży się na gorszy komfort w trakcie gry. Będąc przy tym – nie bez znaczenia jest również sama waga. Buty ciężkie są zazwyczaj bardziej wytrzymałe, ale mogą nas spowolnić. Tutaj musimy już podążać za własnymi preferencjami i próbować znaleźć złoty środek.

            Na rynku można oczywiście znaleźć obuwie, które jest dopasowane do konkretnego stylu gry, jak baseliner czy serve&volley. My jednak skupiliśmy się na, moim zdaniem, najważniejszej kwestii – minimalizowaniu ryzyka kontuzji i poprawie ogólnego komfortu podczas przebywania na korcie. Wiele różnych czynników sprawia, że dobranie idealnego obuwia nie jest łatwe, ale jest to ten element naszego ekwipunku, wobec którego nie powinniśmy stosować żadnych kompromisów. Komfort i bezpieczeństwo na pierwszym miejscu, po tym styl naszej gry.

Źródła:

www.improve-your-tennis.com

www.protips.dickssportinggoods.com

Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego