WTA Cincinnati: szybki koniec Radwańskiej

Michal
isia cincy

Nie tak miał wyglądać turniej w Cincinnati dla Agnieszki Radwańskiej. Isia przegrała już w pierwszym meczu.

W turnieju Western&Southern Open Agnieszka Radwańska rozstawiona jest z numerem 10 więc zmagania musiała rozpocząć od pierwszej rundy. Niestety okazało się, że kolejnego meczu już nie będzie. Polka poniosła bowiem drugą w swojej karierze bolesną porażkę z Julią Goerges. Pierwsza z nich miała miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

Od samego początku mecz nie układał się po myśli Radwańskiej. Niemka szybko objęła prowadzenie 3-0 z przewagą dwóch przełamań. Isia nie załamała jednak rąk i podjęła walkę. Wyrównała błyskawicznie na 3-3 i wydawało się, że wraca na odpowiednie tory. W 9 gemie ponownie to Julia zaliczyła przełamanie, którego Polka nie zdążyła już odrobić.

Przełomowy moment drugiego seta mógł nastąpić w 6 gemie. Radwańska miała 6 break pointów, ale Goerges za każdym razem wychodziła z opresji obronną ręką. Parę razy pomogła jej w tym również przeciwniczka. Nie był to jeszcze koniec szans Polki na odwrócenie losów meczu. Kolejne trzy piłki na przełamanie miała w 8. gemie, ale ponownie je zmarnowała. Niewykorzystane okazje zemściły się już w kolejnym gemie. Dwa podwójne błędy serwisowe pod rząd sprawiły, że Isia straciła podanie, a po chwili seta i mecz.

Porażka z Goerges może kosztować Radwańską wypadnięcie z TOP 10 rankingu. Los Isi w rękach Dominiki Cibulkovej i Petry Kvitovej.

WTA Cincinnati: pierwsza runda gry pojedynczej:
A. Radwańska (10) – J. Goerges 4-6, 4-6

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się