WTA Cincinnati: zmarnowana szansa Kerber

Andżelika Kerber zmarnowała okazję na wskoczenie na tron kobiecego tenisa. Włożenie korony skutecznie wybiła jej z głowy Karolina Pliskova.

Sytuacja Andżeliki Kerber przed finałem turnieju w Cincinnati była prosta- zwycięstwo oznaczało zdetronizowanie (chwilowe?) Sereny Williams w rankingu WTA. Tym samym Amerykanka nie wyrównałaby historycznego rekordu Steffi Graf w liczbie kolejnych tygodni na czele listy WTA.

Niemka wyszła na spotkanie z Karoliną Pliskovą jakby stawką nie było zwycięstwo w turnieju i historyczne osiągnięcie. Wyglądała ospale, sprawiała wrażenie jakby na korcie była tylko ciałem, a cała reszta Angie została w szatni. Czeszka błyskawicznie to wykorzystała i nim wszyscy się zorientowali praktycznie rozstrzygnęła seta wychodząc na prowadzenie 4-0. Kerber podjęła jednak walkę, ale mocy starczyło jej tylko na odrobienie połowy strat. Fani wspierający Andżelikę w tym meczu także w drugim secie była tylko tłem dla świetnie grającej Karoliny. Wynik także szybko wymknął się spod jej kontroli, a Pliskova nie zamierzała odpuszczać. Dzięki swojej agresywnej i skutecznej grze osiągnęła największy sukces w swojej karierze, a także drugi tytuł w tym sezonie. W nagrodę znajdzie się także o krok od TOP 10 ponieważ w dzisiejszym notowaniu sklasyfikowana zostanie na 11 pozycji.

Andżelika Kerber zmarnowała być może swoją życiową szansę. Chociaż nie można zapominać, że upływający czas nie gra na korzyść Sereny Williams i już niedługo zacznie się walka o schedę po królowej rankingu. Zobaczymy kto przerwie okres bezkrólewia.

WTA Cincinnati – finał gry pojedynczej:
A. Kerber (2) – K. Pliskova (15) 3-6, 1-6

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny