AO2019: młodzi dostali lekcję

Michal
djoko melbourne

Mimo odpadnięcia Federera już w czwartej rundzie stara gwardia nie zamierza ustępować pola nowej fali tenisistów. Boleśnie przekonali się o tym w półfinałach Australian Open.

Stefanos Tsitsipas w fantastycznym stylu pokonał w pięciu setach Rogera Federera, a następnie odprawił Roberto Bautistę Aguta. W półfinale trafił jednak na profesora Rafaela Nadala, który nie udzielił mu zaliczenia przedmiotu. Grek będzie musiał udać się na powtórny egzamin.

Przed meczem ciężko było stwierdzić jak on będzie wyglądał. Obaj grali w turnieju rewelacyjnie, a Nadal grał niemal perfekcyjnie. W drodze do półfinału oblał już dwóch przedstawicieli Next Gen – Frances Tiafoe i Alex de Minaur nie mieli nic do powiedzenia. Podobnie stało się z Grekiem. W pierwszym secie udało mu się ugrać dwa gemy, zupełnie nie radził sobie ze specyficznym stylem uderzeń Hiszpana. Topspiny Nadala siały popłoch w defensywie Tsitsipasa. W drugiej odsłonie Grek zaprezentował się nieco lepiej. „Nieco” w tym wypadku oznacza to, że przegrał tylko ze stratą jednego breaka. Do stanu 4-4 można było jeszcze mieć nadzieję, że w tym meczu zobaczymy jakąś walkę. Zrezygnowany Grek nie podjął już jednak rękawicy po tym jak stracił podanie i całego seta. W trzeciej partii nie był w stanie nic zrobić. Nadal wypunktował go jak mistrz bokserski nie oddając mu ani jednego gema. Po tej bolesnej lekcji Grek szybko uciekł do szatni.

Lucas Pouille nie jest do końca tym pokoleniem tenisowym co wspomniani wyżej, ale też nie jest wiekowym zawodnikiem bowiem ma 24 lata. W każdym razie w tourze jest już od kilku lat, ale tak znaczący wynik osiągnął po raz pierwszy. Novak Djoković także nie był litościwy dla debiutanta. Francuz wyszedł na kort bardzo spięty, a Serb przeżywał właśnie „kolejny dzień w biurze” . Pouille w pierwszym gemie podwójnym błędem oddał podanie i można powiedzieć, że w tym momencie ten mecz już się skończył. Djoković wygrał bowiem wszystko pozostałe gemy w tej partii. W drugiej Pouille próbował nawiązać walkę, ale Novak nie był zainteresowany wyrównaną walką. Oddał rywalowi dwa gemy, podobnie jak w trzecim secie, ale niewykluczone, że jakby zachował 100% koncentracji przez cały mecz to Francuz zakończyłby ten mecz z zerowym dorobkiem.

Oba półfinały mężczyzn trwały łącznie nieco ponad 3 godziny co tylko pokazuje jak bardzo jednostronne były. Nadal na konferencji prasowej chwalił młodych zawodników, ale jednocześnie pokazał im jak duża przepaść dzieli ich jeszcze od tych największych zawodników naszych czasów. Pokonanie Federera przez Tsitsipasa było tylko pojedynczą jaskółką, która na pewno nie uczyniła w tenisie wiosny. Nie będziemy mieli nowego mistrza wielkoszlemowego. Po raz kolejny Wielka Trójka zgarnia wszystko. Krótkie półfinały zwiastują nam za to niezwykle ciekawy mecz o tytuł. Oby finał zrekompensował nam brak emocji w półfinałach.

Australian Open – półfinały gry pojedynczej:
R. Nadal (2) – S. Tsitsipas (14) 6-2, 6-4, 6-0
N. Djoković (1) – L. Pouille (28) 6-0, 6-2, 6-2

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się