Nasze rendez-vous

Ledwo na francuskiej ziemi opadły emocje po Roland Garros, a już mamy kolejne ważne wydarzenie. Nie ma ono związku z tenisem, ale nam także udziela się gorączka EURO 2016.

Piłkarze chodzą oglądać mecze tenisowe (np. Gerard Pique), a tenisiści lubują się w oglądaniu piłki nożnej (Rafael Nadal jest najlepszym przykładem). Agnieszka Radwańska została nawet ambasadorem polskiej reprezentacji i przekazywała wsparcie kontuzjowanemu Pawłowi Wszołkowi. Nie może zatem dziwić, że i naszą redakcję opanowała gorączka związana z EURO 2016, które już dzisiaj rozpoczyna się we Francji meczem gospodarzy z Rumunią. Nas oczywiście najbardziej interesuje jak na tej imprezie wypadną Polacy. Miejmy nadzieję, że nie powtórzy się scenariusz z poprzednich imprez gdzie rozgrywaliśmy tylko mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. Wydaje się, że biało-czerwoni powinni wypaść lepiej niż przed czterema laty na własnym terenie.

Polacy pierwszy mecz zagrają w niedzielę z Irlandią Północną, a jego początek zaplanowany jest na godzinę 18.00. O tym jak ważnym wydarzeniem jest EURO 2016 niech świadczy fakt, że Rafael Nadal zgłosił kontuzję po to, żeby nic nie zakłócało mu sportowych emocji w piłkarskim wydaniu.

Jakie są Wasze typy odnośnie występu biało-czerwonych we Francji? Jak zakończy się nasze piłkarskie rendez-vous? 

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny