Roland Garros: Kolorowe Skarpetki
adminRewia kolorowych skarpetek na Roland Garros.
Każdy turniej Wielkiego Szlema to nie tylko fantastyczne widowisko sportowe, pełne emocji i wspaniałych wrażeń, ale również od pewnego czasu po prostu wybieg modowy.
Do niedawna to Wimbledon rządził się swoimi modowymi prawami i biel była obligatoryjnym kolorem obowiązującym zawodników na tym prestiżowym turnieju, tak dziś każde tenisowe widowisko to również rewia mody.
Każdy kto interesuje się tenisem od lat paru i śledzi zmagania tenisistów, wie że moda na korcie ewoluuje równomiernie z samą ewolucja gry, nawierzchni czy sprzętu, które ułatwia tenisistom sięganie po najwyższe trofea.
Kiedyś Rafa Nadal czy Roger Federer na kortach prezentowali się niczym chłopcy z blokowiska i rewelacyjny styl gry, to jedyny styl jaki mieli – Rafa występował w swoim „magicznym zestawie” skarpet naciągniętych prawie pod kolana, a Roger w swoich strojach i kucykiem na głowie w niczym nie przypominał dżentelmena, którym dziś jest.
Dziś są ikonami nie tylko gry, ale również mody. Na każdym turnieju tenisowym zawodnicy prześcigają się nie tylko w ilości genialnych zagrań, ale również prezentowanym stylu.
Kolekcje ubrań Federera czy Nadala, które np. Nike projektuje specjalnie dla nich schodzą z pólek sklepowych jak świeże bułeczki. Każdy mały tenisista marzy by zagrać w koszulce, bądź bluzie z wyhaftowanym RF lub butach z bykiem.
Sponsorzy prześcigają się w wymyślaniu coraz to lepszych kolekcji, bo dzięki temu biznes kręci się jak nigdy dotąd. Marża narzucona na ceny ubrań z inicjałami tenisowego idola jest po prostu kosmiczna, ale klientów nie brakuję i brakować nie będzie, a nóż zadziała magia Federera i w grając w jego bluzie osiągnie się najlepsze wyniki w karierze, czy też w butach Nadal na korcie wejdą w zawodnika nadprzyrodzone moce i będzie w stanie dobiec do każdej piłki?
W tym roku Roland Garos to rewia skarpetek, jak nie błękitne – Nadal cały zestaw ma niczym u Smerfa, po fioletowe u Andreya Kuznetsova.
Ani się obejrzeć jak ze sportowych sklepów poznikają wszystkie kolorowe skarpetki i zostaną tylko niechciane standardowe białe za nudne na dzisiejszy tenis
Skoro tenis to widowisko dla oka, a jesteśmy głównie wzrokowcami, to poza pięknym wydarzeniem sportowym, chętnie spoglądamy na kolorowe koszulki, spodenki, opaski buty czy termobagi, jakby znaczenie miało czy As serwisowy zagrany jest w błękitnej, różowej czy fioletowej koszulce.
Ale skoro Telewizje płacą majątek, żeby na dużych ekranach w domu ludzie mogli oglądać swoich idoli, no na tymże ekranie ten idol musi się ładnie prezentować, żeby lepiej się sprzedał, bo dziś wszystko jest na sprzedaż.
I tak pewnie lada moment ruszy sprzedaż kolorowych tenisowych skarpetek…