Wielka miłość…i wielkie rozstanie

admin
sharapova grigor

To już koniec najgorętszej pary światowego tenisa!

Maria Sharapova i Grigor Dymitrov przestali się spotykać chwilę po zakończeniu turnieju Wimbledońskiego.

„Nic nie może przecież wiecznie trwać…” śpiewała Anna Jantar, a słowa tej piosenki świetnie pasują do Marii Sharapovej i Grigora Dymitrova. Najgorętsza para tenisowa, „Beckhamowie kortów” rozeszli się i nie są już parą.

Co takiego się stało, że tenisiści podjęli decyzje o rozstaniu? Byli przecież ze sobą od trzech sezonów więc ciężko nazwać to przelotnym romansem. Spędzali razem wolny czas, którego przecież nie mają zbyt wiele ze względu na liczne starty. Niejednokrotnie wspierali się też wzajemnie podczas turniejów.

Postanowiliśmy pójść inną drogą. Spędziliśmy razem wiele wspaniałych chwil więc życzę Marii dużo szczęścia w dalszym życiu, a także kolejnych sukcesów tenisowych. Od tej chwili moje myśli skupią się tylko na tenisie i jestem przekonany, że wyniki przyjdą natychmiast- skomentował sytuację 24-letni Bułgar. Czyżby to swoją zażyłość z Marią wskazywał jako przyczynę niedostatecznych jego zdaniem sukcesów? Trzeba przyznać, że odważna i mocno kontrowersyjna teza.

Maria Sharapova nie skomentowała do tej pory słów swojego byłego partnera. Po Wimbledonie udała się na wakacje do Czarnogóry by odpocząć fizycznie, ale także zregenerować się psychicznie po zakończonym związku. Wypada zazdrościć Czarnogórcom bo mogli na swoich plażach podziwiać wdzięki Marii, która dodatkowo była już wtedy wolna.

Dymitrov i Sharapova nie pójdą więc w ślady Andre Agassiego i Stefii Graf, którzy również zapałali do siebie uczuciem na kortach, ale w przeciwieństwie do swoich młodszych kolegów po fachu, ich związek trwa do dzisiaj, a para stanęła przed ołtarzem i doczekała się potomstwa.

Czas pokaże czy Dymitrov i Sharapova nie będą żałowali swojej decyzji. Nie mogę jednak zrozumieć motywu jaki kierował Grigorem, że zrezygnował z takiej kobiety jak Masza.

Autor: michaldinho

Źródło: Sportowe Fakty

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się