Wieści z Florianópolis

Właśnie pełną parą ruszył turniej Brasil Tennis Cup

zaliczany do cyklu WTA Tour. Mimo tego, że dzisiejszego dnia rozgrywa się, aż 12 pojedynków w rywalizacji singla i 2 mecze deblowe, to najważniejsza informacja z Ameryki Południowej dotarła wczoraj, a mianowicie zwycięstwo Pauli Kani nad mało znaną Szwedką Susanne Celik 2-0 (6:4,6:1).

Nim wspomnę o tym, co działo się na kortach w dniu dzisiejszym, postaram się przybliżyć pokrótce historię tego mało znanego turnieju. Jest to III edycja tej imprezy, a dopiero pierwsza rozgrywana na nawierzchni ceglanej, bowiem wcześniejsze pojedynki(2013,2014) toczyły się na nawierzchni twardej. Rywalizację deblową całkowicie zdominowała para: Anabel Medina Garrigues/Jarosława Szwiedowa, które w tym turnieju nie zaznały jeszcze porażki i wszystkie edycje padły właśnie łupem tych Pań. W roku 2013 potrzebowały zaledwie dwóch setów by wygrać finał, natomiast w roku ubiegłym dopiero po trzysetowej batalii pokonały włosko-hiszpańską parę Francesca Schiavone/Silvia Soler Espinosa 2-1(7:6,2:6,10:3). Pewne jest, że owe domintorki nie zdobędą hat-tricka, gdyż w obecnej edycji po prostu ich tutaj nie ma.  Identyczna sytuacja ma miejsce w rozgrywkach indywidualnych. W tym przypadku również zdobywczyni tytułu sprzed roku jest nieobecna. Mowa o Klárze Zakopalovej, która w ubiegłym sezonie zwyciężyła w finale Hiszpankę Muguruze (rewelacja niedawnego Wimbledonu) 2-1 (4:6,7:5,6:0).

Nachodzi więc pytanie, kto w tym roku zgarnie laur zwycięstwa i 43 000$ ? Nie bez szans na to, stoi wcześniej wspomniana Polka. Do kolejnej rundy awansowała błyskawicznie, a fakt bycia turniejową #8 sprawia, że większość rywalek przynajmniej w teorii wydaje się być słabsza od naszej reprezentantki. Szyki pokrzyżować jej mogą ’’sąsiadki’’ z Niemiec – Tatjana Maria i Annika Beck, które rozstawione są odpowiednio z 1 i 3 numerem. Warto wspomnieć, że obie zdążyły awansować do kolejnych rund. Tatjana pokonała Marie Fernande Alves 2-0 (6:2,6:3), natomiast Beck triumfowała nad Caroliną Alves, również 2-0(6:1,6:2)

Jak widać turniej ten mimo niższej rangi, okazać się może dość interesujący w skutkach. Chociażby za sprawą występu Pauli Kani, która dodam rywalizuje także w deblu z  Argentynką Marią Irgoyen. Zapraszamy do śledzenia naszych relacji.

Autor: Jarek Stankowski