WTA: Koniec turnieju w Toronto dla Woźniacki

Turniej Rogers Cup w Toronto wkroczył w drugą rundę.

Na kortach nie brakowało emocji oraz jak zwykle niespodzianek. Z turniejem pożegnały się bowiem kolejne dwie wysoko sklasyfikowane zawodniczki.

Pierwszym meczem w górnej części drabinki było starcie Heather Watson z Andreą Petković. Nie był to łatwy mecz dla faworyzowanej Niemki, ale potrafiła utrzymać go pod kontrolą. W pierwszym secie przewaga przełamania pozwoliła jej zwyciężyć w stosunku 6-4. W drugiej partii Petkovic ponownie okazała się lepsza o jedno przełamanie, a na tablicy wyników widniał reluztat 6-3. W kolejnej rundzie niemiecką zawodniczkę czeka starcie z Sereną Williams.

Kolejny mecz to starcie zawodniczek plasujących się w podobnym miejscu rankingu WTA (początek 6 dziesiątki). Naprzeciwko siebie stanęły: Chorwatka Mirjana Lucic Baroni i Włoszka Roberta Vinci. Mimo tak zbliżonego poziomu sportowego nie był to szczególnie wyrównany mecz. Vinci wygrała w dwóch setach za każdym razem wygrywając z przewagą jednego przełamania 3-6.

Czwarte spotkanie było zarazem pierwszym z zaskakującym rozstrzygnięciem. Przy siatce spotkały się Daria Gavrilova i Lucie Safarova. Czeszka przed turniejem sklasyfikowana była na 7 miejscu w rankingu, a jej rywalka z Rosji na 40 miejscu. Na korcie tej różnicy nie było widać . W pierwszym secie trwała wyrównana walka, z której ostatecznie górą wyszła faworytka (4-6). W drugim secie Rosjanka nie pozwoliła swojej przeciwniczce odskoczyć na przewagę przełamania, a sama dokonała tej sztuki i wyrównała stan meczu (7-5). Również w trzecim secie decydujące przełamanie przyszło w 12 gemie. Podobnie jak w drugiej partii więcej zimnej krwi zachowała Gavrilova i niespodziewanie awansowała do trzeciej rundy. Dla Safarovej, podobnie jak dla jej rodaczki Karoliny Pliskovej pierwszy turniej po awansie do TOP 10 zakończył się sporym rozczarowaniem.

Rozczarowaniem turniej zakończyła też Karolina Woźniacka. Dunka swój mecz drugiej rundy rozgrywała przeciwko będącej ostatnio w dobrej dyspozycji Belindzie Bencić ze Szwajcarii. Helwetka potwierdziła swoją dyspozycję wygrywając dzięki przełamaniom w ostatnich gemach. Woźniacka odpada więc po swoim pierwszym meczu bowiem w pierwszej rundzie miała wolny los.

Lepiej poszło innej byłej liderce rankingu WTA Anie Ivanovic. Serbka mimo problemów, zwłaszcza w drugim secie okazała się jednak lepsza od Olgi Govortsowej i w trzeciej rundzie zmierzy się z nieoczekiwaną pogromczynią Jekateriny Makarovej – Poloną Hercog. W kolejnej rundzie zagra też Sabine Lisicki, która nie bez kłopotów ograła niżej notowaną Borborę Strycovą.

WTA Rogers Cup- wyniki drugiej rundy singla

H.Watson – Andrea Petkovic 4-6, 3-6
M. Lucic-Baroni – R. Vinci 3-6, 3-6
D. Gavrilova – L. Safarova 4-6, 7-5, 7-5

K. Woźniacka – B. Bencic 5-7, 5-7

B. Strycova – S. Lisicki 6-7 (3), 4-6

J. Makarova – P. Hercog 2-6, 7-6 (2), 5-7
O. Govortsova – A. Ivanovic 4-6, 6-7 (4)

Autor: michaldinho