WTA Premier Tokio: kolejne awanse do trzeciej rundy

Powoli poznajemy kolejne zawodniczki, które zapewniły sobie awans do trzeciej rundy turnieju WTA Premier w Tokio.

Bardzo łatwe zwycięstwo zanotowała Karolina Woźniacka. Dunka mierzyła się z Aną Konjuh z Chorwacji. Mecz nie przysporzył kibicom praktycznie żadnych emocji. Od samego początku spotkania dało się zauważyć przewagę jakości jaką prezentowała Woźniacka. W efekcie pierwszy set zakończył się bardzo szybko pewnym zwycięstwem zawodniczki rozstawionej z numerem pierwszym. Podobny przebieg miała również druga partia, która zakończyła się także wynikiem 6-2 dla Woźniackiej. Mimo wysokiego zwycięstwa Dunka nie uniknęła straty własnego podania. Na jej szczęście jedna taka wpadka nie miała znaczenia ponieważ Chorwatka pięciokrotnie oddawała swój serwis.

Mimo początkowych kłopotów swoje zrobiła także rozstawiona z „5” Andżelika Kerber. Niemka w pierwszym secie miała spore problemy z Madison Brengle. Amerykanka postawiła bardzo trudne warunki z którymi Niemka nie mogła sobie poradzić. W efekcie pierwsyz set zakończył się niespodziewaną porażką faworyzowanej Kerber. Niemka po krótkiej przerwie wróciła odmieniona i w dużo lepszej dyspozycji. Sprawiło to, że Amerykanka przestała mieć jakikolwiek wpływ na to co dzieje się na boisku. W drugiej partii udało jej się wygrać ledwie jednego gema. W decydującej partii nie udało jej się uniknąć wstydliwej porażki i poległa 6-0.

Dużo bardziej zacięty mecz oglądali kibice zgromadzeni na trybunach podczas meczu Belindy Bencic i Samanthy Stosur. Faworytką była rozstawiona z „8” Szwajcarka, ale nie można zapominać, że Autralijka to także bardzo dobra zawodniczka. Wyrównany poziom widać było w pierwszym secie. Żadnej z tenisistek nie udało się odebrać rywalce serwisu i obie panie musiały się zmierzyć w tie-breaku. W nim szalę na swoją korzyść przechyliła Stosur, która po wyrównanym gemie triumfowała do 5. Rządni przełamań kibice doczekali się w kolejnych setach. W secie numer dwa lepsza o jedno przełamanie okazała się Szwajcarka, która rywalce oddała 3 gemy. Również z przewagą przełamania zakończył się set decydujący. Ponownie minimalnie lepsza okazała się Bencić, która tym razem przegrała 4 gemy. Był to jednak zdecydowanie najlepszy mecz tego dnia.

WTA Premier Tokio- druga runda singla

K. Woźniacka (1) – A. Konjuh (Q) 6-2, 6-2

 A. Kerber (5) – M. Brengle 5-7, 6-1, 6-0

B. Bencic (8) – S. Stosur 6-7 (5), 6-3, 6-4

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny