ATP Metz – Kubot wygrywa w deblu
admin
A Tsonga zgarnia tytuł w singlu
Polak razem z Edouardem Rogerem-Vasselinem pokonali najwyżej rozstawioną parę Pierre-Hugues Herbert/ Nicolas Mahut. Początek spotkania nie zapowiadał jednak takiego rozstrzygnięcia. Kubot i jego partner ugrali tylko dwa gemy i przegrali 2:6. W drugiej partii wyszli na szybkie prowadzenie i utrzymali je do końca, dzięki temu odrobili stratę wynikiem 6:3. O sukcesie w super tie-breake’u zawsze decydują umiejętności, małe detale i odrobina szczęścia. Wszystkie te elementy były po stronie polsko-francuskiego duetu, który zwyciężył 10-7, triumfując w całej imprezie.
Chwilę po tym francuscy kibice mogli już oglądać kolejnych rodaków – na kort wyszli Jo-Wilfried Tsonga oraz Gilles Simon. Widzowie nie mogli narzekać na brak emocji i zwrotów akcji. W pierwszym secie tenisiści nie tracili swojego podania, chociaż Tsonga obronił sześć break pointów i ostatecznie wygrał po tie-breake’u 7:6. Po tym najpierw Simon nie dał szans rywalowi i dwukrotnie odebrał mu serwis, zdobywając seta 6:1. Dalej przełamywał Tsonga, dwa razy, i ostatecznie zwyciężył 6:2, zgarniając tytuł. W wygranej na pewno pomogło mu 6 asów oraz wysoka skuteczność po pierwszym podaniu.
Źródło:
www.atpworldtour.com
Autor: M.K Zastępca Redaktora Naczelnego