WTA Wuhan: Rozczarowanie na początek

admin
Aga us open 2015

 To miał być piękny turniej dla biało-czerwonych, a Agnieszka Radwańska miała potwierdzić wysoką formę i zbliżyć się do udziału w turnieju Masters. Niestety kortowa rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te pobożne życzenia.

Na początek turnieju rywalką Polki była Venus Williams. Niżej notowana z sióstr także okazała się być poza zasięgiem Isi. W pierwszym secie różnica w dyspozycji była aż nadto widoczna. Mecz rozpoczął się według najgorszego możliwego scenariusza. Polka po dwóch gemach przegrywała ze stratą przełamania. To nie był jednak koniec jej problemów w tym secie. Amerykanka dołożyła bowiem kolejne przełamanie i sytuacja stała się dramatycznie trudna. Zwłaszcza, że Venus nie zamierzała oddać swojego podania. Radwańskiej udało się wygrać w końcu gema na 5-1, ale losy seta były przesądzone. Po chwili zresztą Williams przypieczętowała swoje prowadzenie w meczu.

Pierwszy set to kolejna zła seria na początek. Już w pierwszym gemie Isia straciła podanie, a następnie Venus gładko wygrała swój serwis. W trzecim gemie Radwańska z najwyższym trudem utrzymała podanie po czym nastąpiła przerwa medyczna na prośbę Polki. Po paru minutach gra mogła jednak zostać wznowiona, ale Radwańska wróciła z zabandażowanym udem. Williams kontynuowała wygrywanie swoich serwisów co zbliżało ją do końcowego triumfu. Przy stanie 4-5 i serwisie Venus nastąpił nieoczekiwany zwrot sytuacji. Agnieszka wygrała gema i odrobiła stratę! Po chwili wygrała przy swoim podaniu i w najgorszym wypadku przed nią perspektywa tie-breaka. To był już niestety koniec dobrych informacji tego dnia. Kolejnego gema wygrała Venus, która lepsza okazała się też w tie-breaku, którego wygrała do 4.

Venus Williams zaprezentowała się świetnie, mimo że popełniła az 30 niewymuszonych błędów czyli dwa razy więcej od Radwańskiej. Zanotowała jednak aż 51 winnerów przy tylko 14 takich zagraniach Polki. Agnieszce nie pomogł nawet fakt, że lepiej trafiała pierwszym serwisem. Teraz przed Polką chwila niezbędnego odpoczynku przed ostateczną walką o Masters jaką stoczyć będzie musiała podczas turnieju w Pekinie.

WTA Wuhan: pierwsza runda gry pojedynczej

A. Radwańska (10) – V. Williams 1-6, 6-7(4)

 

Autor: Michał Buczek Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się