WTA Taszkent: kolejne wyniki
admin
Podsumowanie dnia w turnieju WTA w Taszkiencie.
Wczorajszy mecz z Poloną Hercog musiał kosztować Aliaksandrę Sasnovich sporo nerwów i zdrowia. Z takiego obrotu spraw mogła się cieszyć Nao Hibino. Zmęczona rywalka na pewno byłaby łatwiejsza do ogrania, ale okazało się, że Japonka awansowała bez ani jednego zdobytego punktu. Białorusinka oddała swój mecz walkowerem.
Bojana Jovanovski dobrze spisała się w pojedynku z wyżej notowaną Aleksandrą Krunic i wygrała 6:4, 6:3. Dalej awansowała też Johanna Larsson, która oddała Niginie Abduraimovej tylko cztery gemy – mecz skończył się rezultatem 6:2, 6:2.
Kolejne trudne, trzysetowe, spotkanie ma za sobą Dona Vekic. W starciu z turniejową „dwójką”, Cariną Witthoeft, na pewno nie była faworytką, ale pokazała, że potrafi walczyć o zwycięstwo i wychodzić z trudnych sytuacji. Chorwatka dobrze zachowywała się przy break pointach, z dziewięciu obroniła siedem, co jest całkiem niezłym wynikiem. Dołożyła do tego agresywną grę przy returnie. Vekic zdobywała dużo punktów po pierwszym i drugim serwisie rywalki (33% i 55%), a to stwarzało szanse na przełamanie, z których reprezentantka Chorwacji korzystała. Chociaż przegrała pierwszego seta 4:6, to w kolejnych triumfowała 6:2, 6:2.
Następną rozstawioną tenisistką, która odpadła z turnieju jest Katerina Siniakova. Jej pogromczynią okazała się Kateryna Kozlova. Ukraińska tenisistka zwyciężyła 7:6, 6:3.
Z turnieju odpadła też Yaroslava Shvedova. W pojedynku z Evgeniyą Rodiną przegrała 4:6, 6:7. Dobrze radzi sobie Anna-Lena Friedsam – deblowa partnerka Katarzyny Piter. W meczu z Margaritą Gasparyan spokojnie wypunktowała rywalkę i zwyciężyła 6:3, 6:4. Oby wystarczyło jej sił na pojedynek gry podwójnej.
Swoje spotkanie wygrała Anika Beck – faworytka turnieju. Chociaż wynik 6:4, 6:4 wskazuje na spokojny mecz, to Janie Cepelovej udało się trzykrotnie przełamać Niemkę.
Źródło:
www.wtatennis.com
Autor: M. K.