WTA Wuhan: Vinci zatrzymana
admin
Triumfalny marsz Roberty Vinci do finału turnieju WTA w Wuhanie został zatrzymany. W rolę pogromczyni wcieliła się Venus Williams i skutecznie powstrzymała szarżę Włoszki.
Do tej pory Roberta Vinci w turnieju była nie do zatrzymania. Pokonywała kolejne etapy turnieju, ale do finału nie dotrze. W półfinale na jej drodze stanęła bowiem Venus Williams. W pierwszym secie kibice zgromadzeni wokół kortu oglądali bardzo wyrównany pojedynek. Po rozegraniu 12 gemów na prowadzenie wyszła Włoszka, która obrała tym samym kurs na finał. Amerykanka postanowiła jednak nie pozwolić włoskiemu okrętowi na dopłynięcie do portu finałowego. W drugim secie Venus była zdecydowanie lepsza i łatwo wyrównała stan meczu. Trzeci set to już prawdziwa bitwa na wyniszczenie. Po długiej walce, pojedynek trwał już ponad dwie godziny, zawodniczki spotkały się w tie-breaku. Wtedy nastąpił między nimi zgrzyt. Zdaniem Vinci Williams celowo opóźniała grę chcąc zebrać siły na samą końcówkę meczu. Zaproponowała jej nawet sarkastycznie kawę lub herbatę. Venus nie dała się jednak wyprowadzić z równowagi i słaniając się na nogach wyrwała Włoszce ostatni punkt i tym samym po morderczym pojedynku awansowała do finału.
O tym kto będzie finałową rywalką Venus Williams zadecydować miał pojedynek między Garbine Muguruzą z Hiszpanii, a Niemką Andżeliką Kerber. W pierwszej partii zawodniczki prezentowały formę sinusoidalną. Prowadzenie zmieniało się błyskawicznie, raz jedna wysuwała się na czoło, by za chwilę druga jej ten przywilej odebrała. Jednak to Hiszpanka w najważniejszym momencie uzyskała przełamanie i już nie oddała tej partii. Trwała ona niemal godzinę. Wydarzenia z pierwszego seta okazały się tylko preludium do emocji towarzyszących końcówce drugiej partii. Muguruza miałą wszystkie argumenty w garści, prowadziła 5-4 i miała serwis. Zjadły ją jednak nerwy co Niemka skrzętnie wykorzystała. Za chwilę jednak Kerber straciła swoje podanie i Hiszpanka ponownie serwowała na mecz. I ponownie dała się przełamać! W takich okolicznościach nadszedł czas na tie-break. Po wyrównanym początku zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego poprosiła o przerwę medyczną ponieważ uskarżała się na kostkę. Ból utrudniał jej grę i była przez to blisko porażki w tym secie. Zdawała sobie jednak sprawę, że jak nie zamknie sprawy teraz to będzie musiała skreczować. Zacisnęła więc zęby i po wygraniu czterech kolejnych punktów awansowała do finału.
W finale zobaczymy więc dwie zawodniczki uskarżające się na problemy zdrowotne. Trudy sezonu dają im się już we znaki, ale miejmy nadzieję, że finał odbędzie się na pełnym dystansie i obie zawodniczki będą walczyć do końca o zwycięstwo.
WTA Wuhan- półfinał gry pojedynczej:
V. Williams – R. Vinci 5-7, 6-2, 7-6
G. Muguruza (5) – A. Kerber (6) 6-4, 7-6(5)
Autor: Michał Buczek Redaktor Naczelny