WTA Pekin: Radwańska w ćwierćfinale

admin
Radwanska AO 13

Agnieszka Radwańska jest coraz bliżej awansu do turnieju Masters w Singapurze. 

Dzisiaj zrobiła kolejny krok w stronę tej imprezy dzięki zwycięstwu nad Madison Keys w China Open w Pekinie. Mecz znów był wyjątkowo krótki.

W pierwszej rundzie Agnieszka wygrała mecz po rozegraniu tylko jednego seta z Amerykanką Vandeweghe. Teraz dokładnie tak samo stało się podczas meczu z jej rodaczką Madison Keys. Początek seta to dominacja Agi. Szybko wyszła na prowadzenie 2-0 dzięki przełamaniu. Zamiast pewnego prowadzenia 3-0 mieliśmy nieoczekiwanie przełamanie ze strony Amerykanki. Własne podanie ewidentnie tego dnia nie było mocną stroną tenisistek ponieważ po chwili Isia ponownie miała przewagę  breka. Wyszła na prowadzenie 4-1 i wydawało się, że ma już otwartą autostradę po wygranie seta. Keys, po konsultacji z trenerką, postanowiła jednak zrobić z tej autostrady zakorkowaną obwodnicę miasta i odrobiła stratę przełamania! Prawdziwy roller-coaster nie zdekoncentrował jednak Polki, która po chwili (z dużą pomocą rywalki) wyszła na prowadzenie 5-3 po kolejnym już przełamaniu dla Radwańskiej. Agnieszce znudziła się już zabawa w przełamania i obroniła swój serwis co oznaczało wygranie seta.

Jak się okazało było to równoznaczne także ze zwycięstwem w meczu i awansem do ćwierćfinału. Amerykanka z powodu kontuzji musiała skreczować.

Ciekawie zapowiada się więc pojedynek Agnieszki o awans do najlepszej czwórki. Przed nami bowiem na pewno „polski” mecz. Rywalkę Radwańskiej wyłoni bowiem mecz pomiędzy Karoliną Woźniacką, a Andżeliką Kerber czyli zawodniczkami o polskich korzeniach.

W drugim dzisiejszym meczu Sara Errani okazała się lepsza od Andrei Petkovic. Niemka wygrała wprawdzie pierwsego seta dość gładko 3-6, ale w kolejnych dwóch oglądaliśmy już pełną kontrolę ze strony Włoszki. Dwa dość łatwe zwycięstwa do 3 i do 2 pozwoliły jej awansować do ćwierćfinału.

 

WTA China Open Pekin- trzecia runda gry pojeydnczej:

A. Radwańska (4) – M.  Keys (14) 6-3, 0-0 i krecz Keys

S. Errani – A. Petkovic 3-6, 6-3, 6-2

 

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

 

 

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się