Legendy tenisa: #6 Ivan Lendl
adminIvan Lendl urodził się 7.03.1960 roku w Ostrawie w Czechosłowacji. Jego matka Olga przez krótki okres była najlepszą rakietą świata, jego ojciec Jiri również był profesjonalnym tenisistą, więc Ivan był skazany na tą dyscyplinę sportu. Już w wieku 10 lat wygrywał pierwsze turnieje juniorskie. Bardzo przykładał się do treningów, był świetnie zorganizowany, wszystko miał rozplanowane i ułożone pod drogę na sam szczyt męskiego tenisa.
W 1976 roku zdobył tytuł mistrza Europy juniorów. Rok później osiągnął półfinały juniorskich: Rolanda Garrosa i US Open. Status profesjonalny osiągnął w roku następnym: po wygraniu juniorskiego French Open i Wimbledonu, definitywnie pożegnał się z kategorią wiekową i spróbował swoich sił w seniorskim Rolandzie. Na paryskich kortach odpadł jednak już po pierwszej rundzie. Swoje pierwsze zawody wygrał dopiero w 1980 w Houston. Po tym zwycięstwie przyszły kolejne: Toronto, Bazylea, Barcelona, Tokio, Hongkong, Taipei. W całym sezonie zagrał w 31 turniejach, dzięki czemu w rankingu ATP awansował na szóste miejsce. W 1981 pierwszy raz dotarł do finału wielkiego szlema: Rolanda Garrosa. Musiał uznać tam jednak wyższość Bjorna Borga. Eksperci zauważali wtedy podobieństwa między Lendlem a Borgiem (świetny forhend). Porównywano go też do Connorsa (świetny przegląd pola i cało-kortowa gra). W 1982 roku wygrał prawie wszystkie turnieje w których uczestniczył, poza wielkimi szlemami. W US Open przegrał z Jimmym Connorsem w finale, w French Open odpadł w 1/8, w Wimbledonie i Australian Open nie brał udziału. W kolejnym roku odpada w finałach Otwartych Mistrzostw USA i na Antypodach. W 1984 wygrywa wreszcie pierwszy turniej wielkoszlemowy- Rolanda Garrosa, pokonując w finale McEnroe w pięciosetowym pojedynku. Amerykanin wziął na nim rewanż w finale US Open. Rok później to Lendl zostaje zwycięzcą na kortach Flushing Meadows (w finale po raz kolejny mierzy się z Johnem McEnroe). Na koniec sezonu został najlepszym tenisistą świata. 1986 dał Czechosłowakowi tytuły na paryskich kortach i na Otwartych Mistrzostwach USA. Pierwszy raz w karierze awansował do finału Wimbledonu, przegrał jednak finałowy bój z Borisem Beckerem. Rok później broni wielkoszlemowe tytuły, po raz kolejny przegrywa jednak na londyńskich kortach w finale. Na koniec sezonu utrzymuje miejsce na szczycie rankingu ATP. 1989 przyniósł Ivanowi pierwszy tytuł na Antypodach. Rok później obronił to trofeum, w finale pokonując Stefana Edberga. W tym roku zostaje także przerwana jego seria 8 kolejnych finałów US Open. Rok później osiągnął ostatni wielkoszlemowy finał w swojej karierze- Australian Open (uległ po raz kolejny Beckerowi). W 1993 roku wygrywa turnieje w Monachium i Tokio, będące jednocześnie jego ostatnimi wygranymi turniejami. Ostani finał turnieju zagrał rok później na turnieju w Sydney ulegając Pete’owi Samprasowi. Ostatnim turniejem w jego karierze był US Open. Pierwszą rundę przebrnął, w drugiej przegrał z Berndem Karbacherem kreczując w trzecim secie.
Wysoki Czechosłowak świetnie poruszał się po korcie, gdzie imponował kondycją, motoryką i przygotowaniem fizycznym. Często grał z głębi kortu, odbijając niemal każdą piłkę i czekając na potknięcie przeciwnika. Jego tenis nie był widowiskowy, był metodyczny i skuteczny. Miał prawdopodobnie najlepszy forhend w historii tenisa: potrafił w pełnym biegu atomowym uderzeniem przebić piłkę czy to po prostej, czy po przekątnej. Na kortach ziemnych często obiegał piłkę graną na bekhend i zagrywał odwrotnym forhendem. To zagranie było pomysłem autorskim wprowadzonym przez Lendla, czym często zaskakiwał swoich rywali. Pomimo świetnych warunków i bardzo mocnego uderzenia, serwis nie był jego najmocniejszą stroną, gdyż był bardzo nieregularny. Okazywał też oznaki słabej psychiki- frustracji, gdy przegrywał finały turniejów. Ivan Lendl należał do tenisistów bardzo spokojnych na korcie. Nigdy się nie uśmiechał, publiczność go nie lubiła. Nie znał się na żartach i nie lubił gdy żartowano z niego. Na początku był specjalista od kortów ziemnych, w późniejszym okresie kariery lepiej radził sobie na nawierzchni twardej. Nigdy nie wygrał Wimbledonu, bo słabo grał na trawie. Miał problem z odbiorem serwisów najlepszych tenisistów, a sam nie był mistrzem stylu „serw i wolej”.
W 1981 roku Ivan Lendl przeniósł się do Stanów Zjednoczonych i zamieszkał w domu Wojciecha Fibiaka- pierwszego mentora i trenera. Dwa lata później popadł w konflikt z Czechosłowackim związkiem tenisowym. Skutkiem tego było zakończenie jego reprezentacyjnej kariery i nieodwiedzanie swojej ojczyzny . W Czechosłowacji zakazano pokazywać mecze, wyniki jak i samego Lendla w telewizji. Parę lat później związał się zawodowo z Australijczykiem Tonym Roche, który został jego trenerem na wiele lat. W 1989 roku ożenił się z Amerykanką Samanthą Frankel, z którą ma 5 córek. W 1992 roku otrzymał amerykańskie obywatelstwo i mógł reprezentować ten kraj na arenie między narodowej. Po zakończeniu kariery zaczął grać w golfa. Do dzisiaj występuje w turniejach gwiazd, wystąpił również w mistrzostwach Czech. Ivan mieszka obecnie wraz z rodziną w Cornwall, w stanie Connecticut.
Ivan Lendl sukcesy w tenisie zawdzięczał przede wszystkim ciężkiej pracy. Mówi się o nim, że był pierwszym profesjonalistą w każdym calu: innowacje treningowe, specjalistyczna dieta, własne korty wkoło domu, zwracanie uwagi na najdrobniejsze szczegóły. Do końca kariery imponował sylwetką i dobrą kondycją. Na treningach spędzał wiele godzin, dopracowując swoje zagrania do perfekcji. Świetnie znał również swoich przeciwników, ponieważ prowadził notatki, dzięki którym rozpracowywał rywali. Czechosłowak wygrał 8 turniejów wielkoszlemowych (nigdy nie wygrał Wimbledonu). W swojej karierze wygrał 94 turnieje. Lepszy był tylko Jimmy Connors (109).Oficjalny bilans wygranych i porażek to 1071-239, co również jest drugim wynikiem (Connors 1222).
Autor: Dawid Paluch