ATP Szanghaj – pierwsze rozstrzygnięcia

admin
Tsonga Rzym 1

W pierwszych meczach dobrze poradzili sobie rozstawieni zawodnicy. John Isner nie dał szans Andrianowi Mannarino. Francuz ugrał tylko trzy gemy i przegrał 1:6, 2:6. Jo-Wilfried Tsonga rozpoczął swój mecz od potknięcia – turniejowa „szesnastka” straciła pierwszego seta przeciwko Tommy’emu Robredo. Hiszpan wygrał 7:6, jednak później wyraźnie spuścił z tonu, a Tsonga podkręcił tempo. Na jedenaście break pointów Francuz wykorzystał pięć i zamknął kolejne sety 6:2, 6:2. Feliciano Lopez w starciu z Andreyem Kuznetsovem wygrał pierwszą partię 6:4, w drugiej konieczne było rozegranie tie-breake’a, który Hiszpan rozstrzygnął na swoją korzyść.

            W innych spotkaniach Martin Klizan rozegrał zaciętego seta z Ze Zhangiem, ale ostatecznie wygrał 7:6. W drugim dopełnił formalności wynikiem 6:2. Dobrze zaprezentował się Nick Kyrgios. Skuteczny serwis przeciwko Andreasowi Haider-Maurerowi pozwolił mu na obronę wszystkich pięciu piłek na przełamanie. Dzięki czterem zdobytym break pointom Australijczyk wygrał spokojnie 6:3, 6:2. Równie skutecznie w starciu z Yen-Hsun Lu zagrał Dominic Thiem. Reprezentant Austrii wygrał 6:3, 6:3. Leonardo Mayer nie pozostawił złudzeń grającemu z dziką kartą Yan Baiowi. Szybkie 6:0, 6:1 zapewniło Argentyńczykowi dalszy awans.

            Ivo Karlovic nie dał sobie odebrać serwisu i dzięki jednemu przełamaniu pokonał Jeremy’ego Chardy’ego 6:4, 7:6. Swoją szansę wykorzystał Albert Ramos Vinolas. Hiszpan skutecznie przebił się przez kwalifikacje, a w pierwszej rundzie odprawił do domu Sama Querreya 4:6, 6:4, 7:5. W Hiszpańskim pojedynku lepszy od Guillermo Garcii-Lopeza okazał się Roberto Bautista Agut, który wygrał 6:2, 6:3. Krótko trwała przygoda z turniejem Lucky losera – Donalda Younga. Amerykanin przegrał z Victorem Estrellą Burgosem 2:6, 6:4, 4:6. Już w pierwszej rundzie odpadł Andreas Seppi. Steve Johnson zwyciężył 4:6, 6:1, 7:6. Na koniec dnia Marin Cilic podejmował Di Wu. Nieoczekiwanie, w pierwszej partii to Chińczyk wygrał 6:4. Od drugiej Chorwat przejął inicjatywę – wyrównał stan pojedynku wynikiem 6:3, a w decydującym secie zdobył przełamanie. Kiedy wszystko zmierzało do zakończenia meczu na jego korzyść, Wu odrobił stratę i doprowadził do tie breake’a. Dopiero w nim Cilic zwyciężył i awansował dalej.

Źródło:

www.atpworldtour.com

Autor:M.K – Zastępca RedaktoraNaczelnego

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się