ATP Szanghaj – Djokovic z tytułem

Serbski tenisista w drodze do finału nie stracił ani jednego seta. Żaden pojedynek nie zmusił go do wysiłku, więc w starciu z Jo-Wilfriedem Tsongą był zdecydowanym faworytem. Francuz nie miał wiele do powiedzenia. Zaledwie jedna, niewykorzystana, szansa na przełamanie to zbyt mało, by zagrozić liderowi rankingu. Djokovic za to doskonale returnował, neutralizując podanie Francuza. Trzynaście break pointów odzwierciedla, że serwis Tsongi nie funkcjonował tak, jak powinien. Cztery przełamania wystarczyły Serbowi do zwycięstwa 6:2, 6:4. Patrząc na formę Djokovica wydaje się on głównym faworytem do zwycięstwa w kończącym sezon World Tour Finals, chyba że przytrafi mu się słabsza dyspozycja dnia. Na co w tym momencie się nie zanosi.

Źródło:

www.atpworldtour.com

Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego