ATP Wiedeń – faworyci nie zawodzą
admin
Ernests Gulbis pokazał w Wiedniu, że potrafi rozgrywać kompletne pojedynki z wyżej notowanymi tenisistami. Odprawił do domu, między innymi, Johna Isnera oraz Ivo Karlovica. Dzisiaj jednak Steve Johnson okazał się zbyt silnym rywalem. Łotysz tylko raz odebrał serwis Amerykaninowi – była to jego pierwsza i ostatnia taka szansa. Johnson zdobywał więcej punktów przy własnym serwisie, co dawało mu przewagę w meczu. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:3 na korzyść reprezentanta USA. W drugim gra się wyrównała, ale kiedy doszło do tie-breake’a Johnson lepiej do niego podszedł i wygrał ostatecznie 7-4, zamykając cały mecz.
W swój pojedynek dużo wysiłku musiał włożyć David Ferrer. Hiszpan walczył z nieobliczalnym Gaelem Monfilsem. O triumfie najwyżej rozstawionego w turnieju tenisisty zadecydowało jedno przełamanie. Po zwycięstwie w pierwszym secie w tie-breake’u, w drugim zawodnicy tak samo dobrze bronili swojego serwisu. Kluczowy break przyszedł przy stanie 5-5. Ferrer najpierw odebrał podanie rywalowi, a następnie potwierdził prowadzenie i zwyciężył 7:5.
Źródło:
www.atpworldtour.com
Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego