Testujemy rakiety: Wilson Pro Staff 97S
admin
Nowa, odświeżona linia Pro Staff skierowana jest przede wszystkim do zaawansowanych tenisistów,
chociaż można w niej znaleźć modele nieco łatwiejsze w obsłudze. Jakiś czas temu Wilson postanowił rozszerzyć możliwości wyboru i wprowadził kolejną ramę – tym razem firmowaną przez Grigora Dimitrova.
Nazwisko bułgarskiego tenisisty od razu wskazuje, że rakieta będzie skierowana parametrami do dobrze wyszkolonych amatorów, którzy mają opanowaną technikę oraz są świadomi swojego stylu gry. Pro Staff 97S to rama bardzo specyficzna, przeznaczona dla tenisistów agresywnie operujących zza końcowej linii.
Podobnie do pozostałych modeli z serii Pro Staff, nowy ma 97 cali kwadratowych powierzchni odbicia, wykonany został z klasycznego składu materiałowego – grafitu oraz kevlaru. Rakieta waży 326 gram, a jej szerokość ramy wyniosła 19,5 milimetra – to mniej niż w pozostałych ramach z linii Pro Staff. Taka grubość na pewno jest ukłonem w stronę klasycznych modeli, poprawi też czucie piłki oraz kontrolę. Sztywność 65 RA również wydaje się odpowiednim kompromisem.
Tym, co wyróżnia nowego Pro Staffa jest równy balans – rakieta nie jest wyważona ani na główkę, ani na rączkę, co w połączeniu z wysokim swingweightem 336, sprawia, że rama jest bardzo stabilna i odczuwalnie o wiele cięższa. Takie rozwiązanie jednak znacznie podnosi poziom wymagań stawianych tenisiście, zwłaszcza przy grze volleyem, kiedy niezbędna jest szybka reakcja. Zastosowanie przeplotu 18/17 poprawiło dostęp do rotacji.
Wilson Pro Staff 97S to ciekawa propozycja, ale skierowana raczej do wąskiej grupy zawodników, którzy poradzą sobie z równym balansem i wysokim swingweightem. Większość amatorów będzie prawdopodobnie szukała czegoś z chociaż delikatnym wyważeniem na rączkę. Z drugiej strony uzyskane parametry wspomogą grę zza końcowej linii, a do tego ta rakieta została stworzona. Warto przetestować, zwłaszcza jako alternatywę dla linii Blade.
Wszystkie parametry za:
www.tenniswarehouse.com
Autor: M.K. – Zastępca Redaktora Naczelnego