ATP Brisbane – rewanż Raonica
admin
Kanadyjczyk zdobył swój ósmy tytuł w karierze, pokonując w finałowym pojedynku Rogera Federera. Mecz miał zupełnie inny przebieg od zeszłorocznego starcia. Raonic bardzo pewnie grał przy własnym podaniu, nie tylko serwował z dużą siłą, ale potrafił też zaskoczyć Szwajcara odpowiednim doborem kierunku. Kiedy nie trafiał pierwszym podaniem, doskonale korzystał z drugiego, często uderzając na ciało swojego przeciwnika. To przynosiło dobre rezultaty, co obrazuje statystyka break pointów – zaledwie jedna, niewykorzystana, szansa dla Federera.
Szwajcar z kolei nie przypominał tenisisty z minionego sezonu. Duża ilość niewymuszonych błędów, złe wybory taktyczne i nieudane minięcia – to częste obrazki z tego pojedynku. Widać było, że Roger nie potrafił odpowiedzieć na skuteczną grę Raonica, a Kanadyjczyk nie pomagał wejść Federerowi na odpowiednie tory. Dwa przełamania, po jednym na seta, dla Kanadyjczyka wystarczyły, by rozpoczął on sezon od triumfu 6:4, 6:4. To na pewno dobry prognostyk przed Australian Open. Wielką niewiadomą jest, czy ten mecz jest wyłącznie wypadkiem przy pracy Federera, czy też obrazuje, jak będzie wyglądał sezon w wykonaniu Rogera. Nadchodzący turniej wielkoszlemowy na pewno udzieli choć częściowej odpowiedzi na te wątpliwości.
Źródło:
www.atpworldtour.com
autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego