Australian Open – Djokovic i Federer bez kłopotów
admin
Berdych, Tsonga, Cilic ….. nadal w grze
Novak podejmował Quentina Halysa. Dla młodego Francuza awans do drugiej rundy był już życiowym osiągnięciem, a pojedynek z liderem rankingu mógł mu tylko dostarczyć cennego doświadczenia. Pierwsze dwa sety pokazały całkowitą dominację Serba – odgrywał wszystkie piłki, które Halys odprowadzał tylko wzrokiem. 6:1 6:2 zapowiadało szybkie rozstrzygnięcie, jednak w trzecim secie Djokovic się rozluźnił, a Francuz zaatakował, wreszcie prezentując część swojego talentu. Trwało to do tie-breake’a. Wtedy Serb podkręcił tempo i zamknął pojedynek 7:6.
Roger natomiast mierzył się z Alexandrem Dolgopolovem, zapowiadało się więc ciekawe spotkanie, w którym Szwajcar musiał zachować odpowiedni poziom koncentracji. Federer doskonale serwował – nie musiał bronić ani jednego break pointa. Kiedy trafiał pierwszym podaniem, wygrywał aż 88% punktów. Przy takiej dyspozycji Dolgopolov nie miał wiele do powiedzenia i co chwilę musiał bronić się przed utratą serwisu. Pięć przełamań na korzyść Szwajcara dało mu wynik 6:3, 7:5, 6:1, chociaż może martwić aż 26 niewymuszonych błędów – tę statystykę Roger będzie musiał poprawić w następnych meczach. W kolejnej rundzie czeka już Grigor Dimitrov, który odprawił do domu Marco Trungellitiego 6:3, 4:6, 6:2, 7:5.
Andres Seppi szybko wyrzucił z turnieju Denisa Kudlę. Włoch triumfował 7:5, 6:4, 6:4. Pięciu setów potrzebował Federico Delbonis, żeby awansować po trudnym pojedynku z Renzo Olivo. Wyżej notowany Argentyńczyk miał niespodziewanie dużo kłopotów z rywalem. Delbonis rozpoczął od wygranego seta 7:6, ale po tym stracił kolejnej dwa 3:6, 6:7. Dopiero po tym wrócił do dobrej gry i awansował, wygrywając 7:5, 6:2. Takie same problemy miał Gilles Simon. Francuz podejmował Evgenyego Donskoya. Rosjanin był bliski zwycięstwa, jednak na końcu musiał uznać wyższość Simona, który triumfował 6:3, 5:7, 7:6, 4:6, 7:5.
Kłopotów nie miał Jo-Wilfried Tsonga, pokonując Omara Jasika 7:5, 6:1, 6:4. Pierre-Hugues Herbert równie gładko, 6:3, 6:4, 6:0, odprawił Noah Rubina. Daniel Brands nie poradził sobie z Guillermo Garcią-Lopezem. Niemiec przegrał 6:4, 1:6, 6:7, 3:6. Zgodnie z przewidywaniami wygrał Kei Nishikori. Japończyk w trzech setach 6:3, 7:5, 6:3 pokonał Austina Krajicka.
Po jednym dobrym meczu fatalnie zaprezentował się Nicolas Almagro. Dominic Thiem rozgromił Hiszpana 6:3, 6:1, 6:3. Chwilę rozkojarzenia miał David Goffin. Belg najpierw wygrał pierwszego seta 6:4 z Damirem Dzumhurem, by zaraz przegrać 0:6. Wyżej notowany tenisista potrafił wrócić na dobre tory i zwyciężyć 6:4, 6:2. Albert Ramos-Vinolas nie poradził sobie z Marinem Cilicem, ulegając 4:6, 3:6, 6:7. Kolejnym rywalem Chorwata będzie Roberto Bautista Agut, który pokonał 4:6, 6:2, 4:6, 6:2, 6:1 Dusana Lajovica.
Nie zwalnia tempa Nick Kyrgios. Kolejny pokaz skutecznego i ofensywnego tenisa dał mu zwycięstwo nad Pablo Cuevasem. Australijczyk wygrał 6:4, 7:5, 7:6. Następny mecz będzie dla młodego tenisisty prawdziwym sprawdzianem i odpowiedzią, czy jest w stanie rywalizować z tenisistami wyższej klasy. Tomas Berdych pokonał 6:4, 6:0, 6:3 Mirzę Basica i teraz zmierzy się z Kyrgiosem.
Źródło:
www.ausopen.com
Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego