Australian Open: Debiutantka w półfinale!

Michal
konta

Na pewno Johanna Konta śniła o takim występie w Melbourne Park, ale nie spodziewała się, że półfinał Australian Open może osiągnąć tak szybko.

W drugiej połowie drabinki walka o półfinał i finał wydaje się prostsza niż na górze. Nie umniejsza to jednak sukcesu jaki odniosła Johanna Konta. Brytyjka w swoim debiucie w głównym turnieju właśnie awansowała do najlepszej czwórki. W ćwierćfinale mierzyła się z kwalifikantką z Chin, Shuhai Zhang, dla której także jest to piękny sen. Z tych sensacyjnych ćwierćfinalistek tylko jedna mogła awansować dalej. Pierwszy set to od początku agresywna gra Brytyjki, która przynosiła jej skutek. Prowadziła 5-2 i serwowała na seta. Wtedy jednak Chinka przeprowadziła zryw. Najpierw obroniła trzy piłki setowe, a następnie zanotowała przełamanie. Do końca seta wygrała jednak już tylko jednego gema i faworyzowana rywalka prowadziła w setach.

Druga partia zacięta była tylko do stanu 1-1. Konta poczuła wtedy wiatr w żaglach i zaczęła odjeżdżać rywalce będąc zdecydowanie lepszą w wymianach. Efektem było pięć wygranych gemów i pewny awans do historycznego półfinału.

W półfinale czeka ją jednak bardzo trudne zadanie. Jej rywalkę wyłonił bowiem pojedynek Wiktorii Azarenki i Andżeliki Kerber. Niemka jako wyżej rozstawiona powinna być faworytką, ale Wika od początku sezonu udowadniała, że ma ochotę ponownie wygrać w Australii. Białorusinka zaczęła ten mecz fatalnie, do czego na pewno nie była przyzwyczajona. Na otwarcie straciła podanie „na sucho”, a za moment na tablicy pojawił się wynik 0-4 dla Kerber. W tym momencie role na korcie się odwróciły i to Azarenka zaczęła zdobywać punkty. Odrobiła breaka w szóstym gemie i była blisko przełamania także w ósmym gemie. Andżelika wyszła jednak z opresji, a na zakończenie seta dorzuciła kolejne przełamanie.

W drugiej partii to Azarenka zaczęła od przełamania i prowadzenia 3-1. Kerber udało się uniknąć kolejnego breka w piątym gemie. Kiedy Wika uzyskała prowadznie 5-2 po kolejnym przełamaniu wydawało się, że losy seta zostały rozstrzygnięte. Kerber miała na ten temat inne zdanie i piękną serią 5 wygranych gemów z rzędu odwróciła jego losy. Niemka tym samym awansowała do najlepszej czwórki turnieju.

Australian Open: ćwierćfinał gry pojedynczej:

J. Konta – S. Zhang (Q) 6-4, 6-1
A. Kerber (7) – W. Azarenka (14) 6-3, 7-5

 

Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się