Australian Open – Djokovic w finale

Pojedynki Novaka Djokovica z Rogerem Federerem stały się już dzisiaj prawdziwym tenisowym klasykiem,

w którym obaj zawodnicy dostarczali swoim kibicom emocji i wielu pięknych zagrań. Początek dzisiejszego spotkania był jednak zaprzeczeniem tego stanu rzeczy.

            Serb dominował w każdym aspekcie. Roger popełniał wiele błędów, grał bez pomysłu i charakterystycznego przyspieszenia. Można było odnieść wrażenie, że problem leży przede wszystkim w psychice Szwajcara, tak jakby wyszedł bez wiary w zwycięstwo. To się zemściło zupełnie niespotykanym w ich rywalizacji wynikiem – po dwóch setach było 6:1, 6:2 dla Djokovica. Bez walki, bez emocji.

            Te pojawiły się dopiero w trzecim secie. Federer bardzo się poprawił, zaczął wygrywać świetne akcje przy siatce i wreszcie wywarł presję na swoim rywalu. Publiczność pomagała Szwajcarowi, jak mogła. Wszystko to dało mu 6:3 i nadzieję, że wyjście z kłopotów jest jeszcze możliwe, zwłaszcza, że konieczne było zamknięcie dachu.

            Czwartą partię obaj tenisiści zaczęli z wysoką intensywnością i maksymalnym skupieniem. Wygrywali swoje serwisy aż do stanu 4-3 dla Serba. Wtedy Djokovic doprowadził do break pointa, który szybko wykorzystał. Zamknięcie meczu własnym podaniem było w tym momencie jedynie formalnością – 6:3 dało liderowi rankingu awans i szansę na kolejny triumf w Australii.

Źródło:

www.ausopen.com

Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego