ATP Buenos Aires – Rafa awansuje, deszcz przerywa grę

            Nadal poradził sobie nie tylko z Paolo Lorenzim, ale również ze sporym upałem, jaki panuje teraz w Buenos Aires. Hiszpan miał problemy z wyjście na prowadzeni w pierwszym secie – Włoch dobrze się bronił przed atakami rywala i w rezultacie doszło do tie-breake’a. Tu zabrakło opanowania i po chwili Rafa prowadził w setach. Druga partia przebiegła już w szybszym tempie – przełamanie dało Nadalowi trochę oddechu i spokoju. Lorenzi nie potrafił już odpowiedzieć na uderzenia przeciwnika, przegrywając w drugim secie 2:6.

            Poza turniejem znalazł się Jo-Wilfried Tsonga. Francuz zaskakująco gładko przegrał z Nicolasem Almagro. Hiszpan wygrał aż 90% punktów po pierwszym podaniu i widoczne było, że doskonale czuje się na tej nawierzchni. Tsonga nie potrafił wejść w odpowiedni rytm, słabo grał na returnie – ustępował rywalowi w niemal każdym aspekcie. Hiszpański tenisista wykorzystał swoje szanse, trzy razy odebrał Tsondze serwis i triumfował 7:5, 6:2.

            Dominic Thiem nie pozwolił na wiele Dusanovi Lajovicowi i zgodnie z przewidywaniami awansował dalej. Austriak obronił wszystkie break pointy, zwyciężając 6:4, 6:2. Niestety nie udało się dokończyć pojedynku Davida Ferrera z Pablo Cuevasem. Tenisiści w 42 minuty rozegrali sześć gemów – mecz, z powodu opadów deszczu, przerwano przy stanie 4:2 dla Hiszpana.

Źródło:

www.atpworldtour.com

Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego