Davis Cup: Serbia uciekła spod topora

Michal
serbia davis cup

Mecze Grupy Światowej Pucharu Davisa przysporzyły sporo emocji. Nie brakowało zaciętych spotkań i walki do samego końca.

Niemal cudem Serbowie uniknęli wyeliminowania już w pierwszej rundzie. Kazachstan nieoczekiwanie postawił bardzo trudne warunki faworyzowanym rywalom. Po dwóch dniach rywalizacji nieoczekiwanie to zawodnicy z Azji prowadzili 2-1 i wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatnich grach singlowych. Lider Serbów Novak Djokovic miał za zadanie doprowadzić do remisu po pokonaniu Michaiła Kukushkina. Widzowie w Belgradzie nieoczekiwanie obejrzeli dreszczowiec, ale Djoko nie zawiódł i po 5 setach i powrocie ze stanu 1-2 zdołał pokonać swojego rywala. O awansie do ćwierćfinału decydował więc mecz między Victorem Troickim i Aleksandrem Nedovyesovem. Serb tym razem nie zawiódł kolegów i kibiców i Serbowie mogli świętować awans do ćwierćfinału.

Serbia – Kazachstan 3-2

N. Djokovic – A. Nedovyesov 6-1, 6-2, 6-3
V. Troicki – M. Kukushkin 5-7, 2-6, 4-6
N. Djokovic/N. Zimonjic – A. Golubev/A. Nedovyesov 3-6, 6-7(3), 5-7
N. Djokovic – M. Kukushkin 6-7(6), 7-6(3), 4-6, 6-3, 6-2
V. Troicki – A. Nedovyesov 6-2, 6-3, 6-4

 

Rywalem Sebów będą obrońcy trofeum czyli Wielka Brytania. Po dwóch dniach walki W Birmingham na prowadzeniu 2-1 byli gospodarze, a o losach Japończyków miało zdecydować starcie ich lidera Kei’a Nishikoriego z Andy’m Murrayem. Starcie dwóch czołowych tenisistów świata elektryzowało kibiców i na pewno nie zawiodło. Szkot prowadził już 2-0 w setach, ale Samuraj nie zamierzał się poddawać. Wyrównał stan rywalizacji i doprowadził do piątego seta. Nie starczyło mu jednak sił na pokonanie rywala i Brytyjczycy ostatecznie awansowali do najlepszej ósemki. Obie ekipy zrezygnowały z rozegrania meczu Daniela Evansa z Taro Danielem.

Wielka Brytania – Japonia 3-1

A. Murray – T. Daniel 6-1, 6-3, 6-1
D. Evans – K. Nishikori 3-6, 5-7, 6-7(3)
A. Murray/J. Murray – Y. Nishioka/Y. Uchiyama 6-3, 6-2, 6-4
A. Murray – K. Nishikori 7-5, 7-6(6), 3-6, 4-6, 6-3

 

Emocji nie brakowało też w starciu Niemców z Czechami. Dotychczasowe gry faworytów kazały upatrywać w gościach, którzy prowadzili 1-2, a dodatkowo ich lider Tomas Berdych wydawał się pewniakiem do ogrania Phillipa Kohlschreibera. Ich plan runął w gruzach po tym jak siódmy zawodnik świata skreczował po rozegraniu dwóch setów. Decydujące znaczenie nabrało więc starcie Aleksandra Zvereva z Lukasem Rosolem. Młody Niemiec zawiódł swoich fanów, kolegów z drużyny, a przede wszystkim siebie i bardzo łatwo przegrał swój pojedynek. W konsekwencji Niemcy zagrają o utrzymanie w Grupie Światowej.

Niemcy – Czechy 2-3

P. Kohlschreiber – L. Rosol 3-6, 6-3, 6-4, 2-6, 6-3
A. Zverev – T. Berdych 6-7(6), 6-1, 6-4, 6-7(5), 4-6
P. Kohlschreiber/P. Petzschner – R. Stepanek/T. Berdych 6-7(7), 5-7, 4-6
P. Kohlschreiber – T. Berdych 6-3, 7-5 i krecz Berdycha
A. Zverev – L. Rosol 2-6, 3-6, 1-6

 

Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się