WTA Miami: Kolejne wyzwanie Radwańskiej

Karuzela turniejowa WTA odjeżdża z Indian Wells, aby zakotwiczyć wciąż na amerykańskiej ziemi. Tym razem zawodniczki zmierzą się w słonecznej Florydzie więc turniej rozgrywany będzie w pięknej scenerii.

Zbliżające się dni to dla zdecydowanej większości Polaków trudny czas przygotowań i porządków przed świętami Wielkiej Nocy. Są jednak tacy, którzy mycie okien i gotowanie odkładają na drugi plan – to oczywiście kibice tenisowi. Oni mają teraz kolejną ucztę w postaci turnieju w Miami, który posiada rangę Premier Mandatory.

Agnieszka Radwańska dzięki świetnemu występowi w Indian Wells awansowała na drugie miejsce w rankingu czyli jest pierwszą rakietą reszty stawki, która rywalizuje za plecami Sereny Williams. Obrona tego „pierwszego miejsca” nie będzie jednak łatwa. Grupa pościgowa jest liczna, mocna i tylko czeka na potknięcie Polki. Na jej czele znajduje się Andżelika Kerber, ale po piętach depczą jej Garbine Muguruza i Wiktoria Azarenka, która wróciła już do TOP 8.

Na szczęście w tym sezonie Isia gra bardzo dobrze i wpadka w pierwszych rundach jest mało prawdopodobna. W drugiej rundzie czyli w swoim pierwszym meczu zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Galina Vokobaeva z Alize Cornet. W ewentualnej trzeciej rundzie na Polkę będzie czekać Madison Brengle lub Anna Schmiedlova. W tej samej ćwiartce co Polka znajdują się także Simona Halep, Ana Ivanovic, Sloane Stephens i Lucie Safarova. Emocji więc na pewno nie zabraknie, podobnie jak i tenisa na najwyższym poziomie.

Niestety na drodze Polki do finału prawdopodobnie po raz kolejny znajdzie się Serena Williams, ale jednak jest to melodia dalszej przyszłości. Miłośnikom nocnego oglądania tenisa życzymy wielu wrażeń, ale także przypominamy, że w sobotnią noc zmieniamy czas na letni, a w niedzielę rano należałoby wstać na śniadanie.

Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny