Awans Nicka Kyrgiosa

Australijski tenisista zanotował do tej pory sporo dobrych rezultatów i skutecznie rozegranych pojedynków. Kyrgios wyrasta na zawodnika, który w dobrej formie może powalczyć z każdym. I sprawić niespodziankę.

            Zwycięstwo w Marsylii i półfinał w Dubaju pokazały, że ten tenisista jest już zdolny do wygrywania, a przede wszystkim – utrzymania koncentracji w trakcie całej imprezy. Australijczyk zaczął wygrywać kolejne pojedynki zamiast zadziwiać publiczność jednym meczem.

            To spora zmiana, wynikająca prawdopodobnie z nieco chłodniejszego podchodzenia do starć. Wokół Kyrgiosa narosło sporo kontrowersji, ale w tym sezonie częściowo wyeliminowane zostały niepotrzebne zachowania na korcie. Półfinał imprezy Masters 1000 w Miami to już wejście do elitarnego grona. Nie ma tu przypadku.

            Nick włożył sporo wysiłku w trening, poprawił return i poruszanie się po korcie. To przyniosło rezultat – w poniedziałek faktem stanie się awans do pierwszej dwudziestki rankingu. Do tego został najmłodszym zawodnikiem od siedmiu lat, któremu udała się ta sztuka.

            Kyrgios jest tenisistą nieprzewidywalnym – nie wiadomo, jak zachowa się na korcie, czy nie zrobi czegoś głupiego, wdając się w dyskusję z sędzią lub swoim rywalem. Ma jednak talent, jeśli dobrze go zagospodaruje to kolejny awans jest w zasięgu ręki.

Źródło:

www.atpworldtour.com

www.bbc.com

Autor:M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego