WTA Katowice: pogrom Rosolskiej
Michal
Takie mecze w wykonaniu Polek kibice w Katowicach chcą oglądać. Alicja Rosolska ekspresowo awansowała do ćwierćfinału WTA Katowice Open. Z turniejem pożegnała się jednak Klaudia Jans-Ignacik.
Alicja Rosolska dopiero w trzecim dniu zaprezentowała się katowickiej publiczności po raz pierwszy. Czas oczekiwania wynagrodziła im jednak koncertowo. W parze z Naomi Broady przejechały się bowiem po parze Elena Bogdan i Andrea Mitu. W pierwszym secie Rumunki z trudem wygrały pierwszego gema przy swoim podaniu, ale to już był ostatni wygrany przez nie gem w tym secie. W pierwszym secie Rosolska i Broady oddały rywalkom tylko 13 punktów. Druga partia zaczęła się jeszcze lepiej ponieważ Polka i Brytyjka szybko prowadziły 3-0, ale w czwartym gemie zostały przełamane. Natychmiastowo jednak odrobiły stratę i okazało się, że to również był jednorazowy zryw Rumunek.
W walce o ćwierćfinał Rosolka i Broady miały zmierzyć się z pogromczyniami Pauli Kanii i Marii Irigoyen czyli Karin Knapp i Mariną Eraković. Kontuzja stawu skokowego wyeliminowała jednak Włoszkę. Oznacza to, że Polka i Brytyjka od razu zameldowały się w półfinale.
Mniej szczęścia miała Klaudia Jans-Ignacik i Heather Watson. Mierzyły się one z Francuzkami: Stephanie Foretz i Amandine Hesse. W pierwszej partii Polka i Brytyjka prowadziły 3-1, a po chwili 4-3, ale nie udało im się utrzymać przewagi i to zawodniczki z Francji prowadziły w setach. W drugim secie Jans-Ignacik i Watson ponownie prowadziły. Po raz kolejny nie utrzymały jednak w kluczowym momencie serwisu i po niemal 90 minutach pożegnały się z turniejem.
WTA Katowice- pierwsza runda gry podwójnej:
A. Rosolska/N. Broady – E. Bogdan/A. Mitu 6-1, 6-1
Druga runda gry podwójnej:
K. Jans-Ignacik/H. Watson – S. Foretz/A. Hesse 5-7, 4-6
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny