WTA Katowice: finał Cibulkovej

Dominika Cibulkova dołączyła do Camili GIorgi i zagra w finale gry pojedynczej WTA Katowice Open 2016. W półfinale pokonała Pauline Parmentier.

Przed meczem w kuluarach słychać było głosy, że to Dominika Cibulkova jest faworytką tego meczu. Pauline Parmentier udowodniła jednak w tym turnieju, że pokonywanie wyżej notowanych zawodniczek nie stanowi dla niej wyzwania nieosiągalnego.

Początek meczu był wyrównany, trwała walka gem za gem, a serwujące z mniejszymi lub większymi problemami utrzymywały swoje podanie. Jako pierwsza pękła Parmentier i jej rywalka odskoczyła na 5-2. Francuzka pokazała jednak duszę wojowniczki i dogoniła wynik. Przy remisie 5-5 i serwisie Cibulkovej prowadziła nawet 0-40. 26-letnia Słowaczka pokazała jednak klasę i wybrnęła z tej ciężkiej sytuacji. Po chwili przełamała Francuzkę i wygrała seta, w którym było wszystko czego oczekiwali kibice.

Drugi set miał już zupełnie inny przebieg. Cibulkova szybko zdobyła przełamanie, a po chwili prowadziła już 4-0. Dla Parmentier było to już za dużo i sprawiała wrażenie pogodzonej z losem. Mimo kilku udanych zagrań nie była w stanie zagrozić Słowaczce, która niesiona dopingiem polskich kibiców nie zamierzała wychodzić z tenisowego transu. Po wygranej przez Cibulkovą piłce meczowej katowicki Spodek niemal odleciał z radości. 26-latka z Bratysławy nie pozostała dłużna fantastycznej publiczności i posłała w jej stronę swój ręcznik oraz trzy podpisane przez siebie piłki.

To co działo się na korcie i przede wszystkim na trybunach podczas tego półfinału jest tylko przedsmakiem tego co czeka nas w niedzielne popołudnie kiedy rozegrany zostanie wielki finał. Publiczność pewnie ponownie wspierać będzie Cibulkovą, ale i Camila Giorgi zasłużyła przez trzy lata na sympatię katowickich fanów. Początek meczu zaplanowany jest na godzinę 16.00

WTA Katowice- półfinał gry pojedynczej:
D. Cibulkova (8) – P. Parmentier 7-5, 6-0

Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny