WTA Charleston: Stephens najlepsza
Michal
Amerykanka, Sloane Stephens wygrała turniej rozgrywany na kortach mączkowych w Charleston.
23-latka w finale mierzyła się z kwalifikantką, Rosjanką, Eleną Vesniną. W pierwszej parti Sloane do stanu 5:2 dominowała i wydawało się, że lada moment zapisze seta na swoje konto. Nieoczekiwanie jednak jej rywalka zerwała się do walki – odrobiła wszystkie straty, a po chwili wyszła na prowadzenie 6:5 z własnym podaniem. Zmarnowała jednak piłkę setową i po chwili przegrała własny serwis. Doszło do tie-breaka w którym lepsza okazała się bardziej utytułowana tenisistka zwyciężając 7:4. Druga odsłona to już popis świetnej gry Stephens. Dwukrotnie odebrała serwis oponentce utrzymując przy tym swoje podanie. Set zakończył się wynikiem 6:2 i całe spotkanie 2:0
To 4-ty turniejowy triumf Amerykanki, a 3 w tym sezonie. Przedtem wygrała turniej w Acapulco w finale pokonując tegoroczną mistrzynię z Katowic, Dominikę Cibulkovą.
WTA Charleston- finał gry pojedynczej:
Sloane Stephens (7) – Elena Vesnina 7:6 6:2
Autor: Dawid Biskup