WTA Madryt: rzeź faworytek
Michal
Turniej WTA w Madrycie nie wszedł jeszcze w fazę ćwierćfinałową, a w głównej drabince pozostałą już tylko jedna rozstawiona zawodniczka.
Środa nie była szczęśliwym dniem dla zawodniczek rozstawionych w Mutua Madrid Open. Najwięcej pecha miała Wiktoria Azarenka. Białorusinki z dalszej gry nie wyeliminowała przeciwniczka, ale kontuzja. Na urazie Wiki skorzystała Louisa Chirico, która tym samym osiągnęła wielki sukces.
W sportowej walce wyeliminowana została za to Petra Kvitova. Jej pogromczynią okazała się młoda Daria Gavrilova. W obu setach grająca w barwach Australii Gavrilova była lepsza o jedno przełamanie co wystarczyło do awansu do najlepszej ósemki.
Dobrą passę kontynuuje Sorana Cirstea. Tym razem Rumunka ma na rozkładzie rewelacyjną ostatnio Laurę Siegemund. W pierwszym secie, o jego losach zdecydowało jedno przełamanie, a jeszcze bardziej zacięta była druga partia. Był to pokaz wyrównanej walki, a zwycięstwo rozstrzygnęło się dopiero w tie-breaku. Po grze na przewagi górą była jednak Cirstea.
Kolejny świetny powrót do meczu zaliczyła Dominika Cibulkova. Po niezbyt udanym pierwszym secie przegrywała z Anastazją Pavlyuchenkovą. Później jednak ponownie to Słowaczka była stroną dominującą. Zwycięstwa w poszczególnych partiach 6-3 i 7-5 zapewniły Pome miejsce w ćwierćfinale.
WTA Madryt- trzecia runda gry pojedynczej:
L. Chirico – W. Azarenka (4) W.O
D. Gavrilova – P. Kvitova (5) 6-3, 6-4
S. Cirstea (WC) – L. Siegemund (Q) 6-4, 7-6(9)
D. Cibulkova – A. Pavluchenkova 2-6, 6-3, 7-5
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny