French Open: Djokovic niczym TGV, krecz Tsongi
Dawid Biskup
Deszcz nie przeszkodził w rozegraniu wszystkich spotkań 7-go dnia French Open 2016. W singlu mężczyzn, mecze rozgrywali zawodnicy z pierwszej połówki drabinki.
Serb, Novak Djokovic w spotkaniu 3-iej rundy mierzył się z Brytyjczykiem, Aljazem Bedene. Zawodnicy z powodu opadów deszczu rozpoczęli spotkanie dopiero po godzinie 19-ej. Faworyt spotkania był świadomy z czym wiąże się przekładanie pojedynku na drugi dzień, więc robił wszystko by skończyć rywalizację przed zapadającymi ciemnościami. Pierwszego seta wygrał pewnie – 6:2. W drugiej odsłonie tenisista z Bałkanów prowadził 5:1, lecz niespodziewanie stracił gema przy „serving for the set”. Jego rywal wygrał po chwili własny gem serwisowy, a tablica wyników wskazywała rezultat 3:5. To by było na tyle jeśli chodzi o tą partię, bowiem po chwili „Nole” skończył seta własnym podaniem wygrywając 6:3. Trzecia partia to istna walka z czasem. Najlepszy tenisista świata im szybciej chciał wygrywać wymiany, tym spotkanie coraz bardziej się wydłużało, a to za sprawą niewymuszonych błędów po stronie turniejowej jedynki. Djokovic w ostatnim momencie zdołał jednak zakończyć spotkanie, triumfując w trzecim secie 6:3 i w całym spotkaniu 3:0.
O szczęściu nie może mówić faworyt gospodarzy, Jo Wilfried Tsonga. Francuz przy prowadzeniu 5:2 z Łotyszem, Ernestsem Gulbisem musiał poddać spotkanie z powodu kontuzji kolana. W ten sposób nie uda mu się obronić punktów za półfinał wywalczony przed rokiem.
W 1/8 finału zameldowali się także m.in. Czech Tomas Berdych, po pokonaniu Pablo Cuevasa, czy Hiszpan, David Ferrer, który okazał się lepszy od rodaka, Feliciano Lopeza.
Wszystkie wyniki tegorocznego French Open można znaleźć w linku poniżej
http://www.rolandgarros.com/en_FR/scores/completed_matches/day13.html
Autor: Dawid Biskup