Roland Garros: Nishikori odpada
Michal
Faworyt francuskiej publiczności pokusił się o niespodziankę w niedzielnych starciach w Roland Garros.
Porażka japońskiego tenisisty jest chyba największą niespodzianką w dolnej części drabinki. Kei Nishikori nie wygrywał pewnie swoich pojedynków, ale nikt się chyba nie spodziewał, że już teraz zabraknie go w turnieju. Richard Gasquet rozegrał doskonały mecz, solidnie grając z kontry. Japończyk atakował, ale jego rywal odgrywał niemal wszystkie piłki. To prowadziło do sporej ilości niewymuszonych błędów. Nishikori tylko w jednym momencie podniósł poziom gry, zdobywając seta, jednak ostatecznie uległ 4:6, 2:6, 6:4, 2:6.
Potwierdza się fakt, że Roland Garros nie jest turniejem przyjaznym dla tenisistów opierających swoją grę na mocnym serwisie. Milos Raonic bardzo łatwo przegrał z Albertem Ramosem-Vinolasem. Hiszpan nie pozostawił szans wyżej notowanemu rywalowi, zwyciężając 6:2, 6:4, 6:4. Andy Murray miał problemy jedynie w pierwszej partii starcia z Johnem Isnerem. Szkot wygrał 7:6, 6:4, 6:3. Stan Wawrinka powoli stabilizuje swoją formę na odpowiednim poziomie i wygląda coraz lepiej, chociaż stracił partię przeciwko Victorowi Troickiemu. Szwajcar zwyciężył 7:6, 6:7, 6:3, 6:2.
Źródło:
Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego