Roland Garros: Halep odpada w błocie

Michal
Halep Miami 1

To była karykatura tenisa i Wielkiego Szlema. Przez upór organizatorów kolejna faworytka musiała pożegnać się z paryską mączką.

W niedzielnej sesji Simona Halep prezentowała się bardzo dobrze. Prowadziła z Samanthą Stosur 5-3 z przewagą przełamania. Wtedy jednak organizatorzy podjęli słuszną decyzję o tym, żeby przerwać mecz z powodu opadów deszczu. To co działo się później nadaje się bardziej do kabaretu niż na Wielkiego Szlema. W poniedziałek nie udało się odbić ani jednej piłki dlatego zawodniczki kończyły swój mecz we wtorek. Na mokrym korcie, w padającym deszczu (!) lepiej prezentowała się Stosur. Jej styl gry pozwolił na wykorzystanie trudnych warunków. Z kolei Halep podobnie jak Radwańska bała się poważniejszej kontuzji. W efekcie pierwsza partia zakończyła się niespodziewanie. Australijka szybko odrobiła straty i doprowadziła do tie-breaka. W nim wygrała wszystkie punkty i seta.

Po 5 gemach drugiej partii mecz ponownie został przerwany, a zawodniczki na kilka godzin udały się do szatni. Po ostatnim powrocie na kort nadal lepsza była Stosur, która zaliczyła przełamanie. Po backhandowym błędzie Rumunki mecz dobiegł końca. Na konferencji prasowej Halep doceniła klasę rywalki, ale też wrzuciła sporo do ogródka organizatorów. „To nie były warunki do gry w tenisa, mało kto dba o zdrowie zawodników. Nie martwi mnie porażka, a jedynie to, że mało brakowało, a doznałabym kontuzji pleców. ” - skwitowała Rumunka.

WTA Roland Garros- IV runda gry pojedynczej:
S. Halep (6) – S. Stosur (21) 6-7(0), 3-6

Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny

 

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się