WTA Majorka: Bouchard odpada

Michal
Gienia

Eugenie Bouchard wciąż nie może wrócić do swojej najwyższej formy. Sorana Cirstea idzie za to jak burza.

Młoda Eugenie Bouchard (8) była swojego czasu objawieniem tenisowym. Rok 2015 był dla niej jednak kompletnie nieudany. Przegrywała niemal wszystkie mecze już na etapie pierwszej rundy. W tym sezonie jest nieco lepiej, ale na Majorce po raz kolejny odpada nim turniej zdąży się rozkręcić. Kanadyjka dość łatwo przegrała bowiem z niżej notowaną Anastasiją Sevastovą. Łotyszka w obu setach triumfowała 6-3.

Spektakularny powrót do meczu zaliczyła Jelena Janković (2). Była liderka rankingu przegrała pierwszego seta z Elise Mertens 0-6, ale potrafiła odwrócić stan meczu. W kolejnych setach górowała już nad kwalifikantką i ostatecznie to doświadczona Serbka zagra w ćwierćfinale. Do  tego etapu awansowała też Sorana Cirstea. Rumunka, która przebijała się do turnieju z eliminacji pokonała grającą z dziką kartą Danielę Hantuchovą. Po powrocie na korty forma Sorany cały czas idzie w górę.

Bardzo dobry początek swojego meczu zanotowała Sabina Lisicki. W pierwszym secie z Marianą Duque-Marino wygrała aż 6-1, ale kolejne partie padły już łupem Kolumbijki. Żal patrzeć jak Sabina męczy się w tym sezonie.

WTA Majorka- druga runda gry pojedynczej:
E. Boucahrd (8) – A. Sevastova 3-6, 3-6
J. Jankovic (2) – E. Mertens 0-6, 6-4, 6-3
S. Cirstea (Q) – D. Hantuchova (WC) 6-3, 6-4
S. Lisicki – M. Duque-Marino 6-1, 3-6, 4-6

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się