Wimbledon: pewne faworytki
Michal
Podczas Wimbledonu zawodniczki walczą nie tylko ze sobą, ale wciąż muszą stawiać czoła pogodzie.
Faworytki grające w środę nie zawiodły oczekiwań i w komplecie awansowały do drugiej rundy zmagań. Belinda Bencić nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem Tsvetany Pironkovej. Niedawna pogromczyni Agnieszki Radwańskiej nie miała zbyt wiele do powiedzenia. W całym meczu udało jej się ugrać tylko 5 gemów.
Nadspodziewanie łatwo w swoim meczu poradziła sobie Petra Kvitova. Sorana Cirstea nie była w stanie przeciwstawić się świetnie grającej Czeszce. W pierwszej partii Rumunka nie potrafiła wygrać ani jednego gema. Na jej szczęście poprawiła się trochę w drugiej partii, ale i tak o jedno przełamanie górą była Kvitova.
Kibiców w Londynie nie zawiodła Johanna Konta. Faworytka gospodarzy rozbiła Monicę Puig. Portorykanka postawiła się tylko w drugim secie. Pierwszy był popisem Brytyjki, która triumfowała 6-1.
Dalej w turnieju grać będzie także Eugenie Bouchard. Kanadyjka odprawiła w dwóch setach Magdalenę Rybarikovą.
WTA Wimbledon- pierwsza runda gry pojedynczej:
B. Bencić (7) – T. Pironkova 6-2, 6-3
P. Kvitova (10) – S. Cirstea 6-0, 6-4
J. Konta (16) – M. Puig 6-1, 7-5
E. Bouchard – M. Rybarikova 6-3, 6-4
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny