Cześć i chwała Bohaterom!
Michal
1 sierpnia 1944 roku zapisał się na stałe w historii Polski i Europy. Wybuchło Powstanie Warszawskie, które miało na celu uwolnienie Rzeczpospolitej spod okupacji niemieckiej. Również tenisiści poświęcali się dla wspólnej sprawy.
Wydarzenia z sierpnia 1944 roku sprawiły, że po tej samej stronie barykady, ramię w ramię stanęli przedstawiciele niemal wszystkich klas społecznych. Wśród nich nie mogło zabraknąć sportowców. Niezbyt często wspomina się o dużym udziale w Powstaniu tenisistów. Już pierwszego dnia walczący w jednym plutonie bracia Ksawery i Ignacy Tłoczyńscy, Czesław Spychała i Antoni Smordowski odnotowali spektakularny sukces. W zaledwie kilkuosobowym składzie zdobyli oni niemieckie koszary na ulicy Koszykowej. Najwięcej zasług spłynęło na Ksawerego Tłoczyńskiego, który pod nieobecność dowódców wziął na siebie ciężar powodzenia akcji. Jego brat oraz Czesław Spychała zostali ranni.
Tragiczna rzeczywistość wojenna sprawiła, że do tej pory występujący w jednej drużynie Pucharu Davisa zawodnicy musieli zamienić koszulki z orłem na piers, na mundury wojskowe z godłem Polski. Pod koniec Powstania Warszawskiego zginął niestety inny znany zawodnik Jerzy Gottschalk.
Wśród walczących znalazł się także legendarny komentator tenisa w Polsce czyli Bohdan Tomaszewski. Z jego relacji wiemy, że należał do Zgrupowania „Kuba” na Starówce i nosił pseudonim „Mały”.
Warszawa i Polska nie zapomni Waszego męstwa i odwagi. Cześć i chwała Bohaterom!
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny
Źródło: PAP, sport.wp.pl