WTA Tianjin: Isia nie obroni tytułu
Michal
Agnieszka Radwańska jeszcze nigdy nie obroniła tytułu, który wywalczyła sezon wcześniej. Najbliższa okazja pojawi się dopiero w Singapurze.
Nic nie zapowiadało, że Agnieszka Radwańska nie obroni tytułu w Tiencinie. Polka bardzo pewnie i wysoko ograła dwie rywalki i awansowała do ćwierćfinału. Kolejnych spotkań w chińskim turnieju już nie będzie.
Agnieszka wycofała się bowiem z dalszego udziału w tych rozgrywkach. Oficjalny powód to kontuzja prawego uda. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że Isia nie chciała pogłębiać dolegliwości i ryzykować kontuzji przed turniejem Masters w Singapurze. Polka broni tam bardzo dużej ilości punktów i odpuszczenie turnieju w Tiencinie wydaje się rozsądną decyzją. Mimo nie obronienia punktów za Tianjin Open Radwańskiej i tak nie grozi spadek w rankingu.
W zeszłym sezonie Isia potrzebowała punktów, żeby zakwalifikować się do Singapuru. Teraz mimo, że była pewna startu w tym turnieju postanowiła wystąpić w Chinach ze względu na wdzięczność na zeszły rok, a także prawdopodobne zobowiązania z organizatorami. Zdrowie jest zawsze najważniejsze zwłaszcza, że Masters startuje już za 10 dni.
Na walkowerze Polki skorzystała Shuai Peng, która bez gry awansowała do półfinału.
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny