ATP Sofia: przełamanie Janowicza

Michal
janowicz sofia

Jerzy Janowicz w końcu przełamał niemoc w turniejach głównego cyklu. Polak awansował do drugiej rundy turnieju w Sofii.

Mimo niskiego rankingu Polak mógł wystąpić w głównej drabince turnieju Garanti Koza Sofia Open dzięki zamrożonemu rankingowi. Łodzianin miał okazję odnieść pierwsze od października 2015 roku zwycięstwo w turnieju ATP World Tour. Polak w pierwszej rundzie mierzył się z Dudim Selą więc w końcu mógł mówić o dobrym losowaniu. Faworytem był jednak zawodnik z Izraela, który w rankingu jest klasyfikowany niemal 200 pozycji wyżej.

Od początku meczu Jerzy Janowicz pokazał, że tego dnia będzie mógł liczyć na swój serwis. Ani razu nie musiał bronić break pointów, a jego rywal wygrał tylko 4 punkty po serwisie Łodzianina. Polak popełnił ponadto dwa podwójne błędy serwisowe. O losach pierwszej partii zadecydował słabszy gem serwisowy Izraelczyka, który oddał podanie i nie zdążył już odrobić straty.

Kłopoty JJ miał na początku drugiego seta. Pojawiły się niedokładności, a Sela zaczął trafiać z większą regularnością. Przełamał serwis Janowicza i wyszedł na prowadzenie 3-1. Wtedy jednak Polak wrócił do swojej dobrej gry co przyniosło natychmiastowe skutki. Cztery wygrane gemy z rzędu pozwoliły mu zbudować przewagę, która zapewniła mu zwycięstwo w całym meczu. W drugiej rundzie na Janowicza czeka już faworyt gospodarzy, półfinalista Australian Open – Grigor Dimitrov. Poprzeczka powędrowała więc zdecydowanie w górę.

ATP Sofia- pierwsza runda gry pojedynczej:
J. Janowicz (WC) – D. Sela 6-4, 6-4

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się