WTA Miami: polskie tenisistki zaczęły rywalizację

Ze zmiennym szczęściem polskie tenisistki rozpoczęły rywalizację w Miami. Ula Radwańska nie wykorzystała swojej szansy na występ w turnieju, ale Magda Linette świetnie spisała się w swoim pierwszym eliminacyjnym spotkaniu.

Urszula Radwańska przegrała już swoje pierwsze spotkanie w rundzie kwalifikacyjnej do turnieju, ulegając Kolumbijce Marianie Duque Marino w dwóch setach (6:2; 6:2). Ula nie podjęła walki ze swoją rywalką, która obecnie zajmuje 104. miejsce w rankingu WTA. Mieliśmy apetyt na więcej emocji, ale kolejny raz młodsza z sióstr Radwańskich nie wykorzystała dzikiej karty. Należy jednak pamiętać, że polska tenisistka wraca na korty po paśmie chorób i kontuzji, więc powrót do pełnej formy może jeszcze potrwać. Miło byłoby znów zobaczyć Ulę w pierwszej pięćdziesiątce najlepszych tenisistek świata, toczącą zacięte mecze z Venus Williams, czy Dominiką Cibulkovą.

Humory polskim kibicom poprawiła natomiast Magda Linette, która odniosła zwycięstwo w pierwszym meczu eliminacyjnym do turnieju w Miami. Linette pokonała Amerykankę Asię Muhammad 7:5; 2:6; 6:3, tym samym otwierając sobie szansę do występu w głównej drabince. Na przeszkodzie do osiągnięcia tego celu stoi już tylko Aliaksandra Sasnovich. Niestety historia pojedynków obu tenisistek przemawia na korzyść Białorusinki. Panie w swojej karierze zmierzyły się trzykrotnie i we wszystkich spotkaniach poznanianka pozostawała w pokonanym polu. Ranking przemawia jednak za Polką, więc może uda się przełamać niekorzystny bilans  meczów z białoruską tenisistką. Magda Linette broni dość pokaźnego dorobku punktowego z zeszłego roku, ponieważ w 2016 roku dotarła na Florydzie aż do trzeciej rundy, gdzie uległa późniejszej triumfatorce Wiktorii Azarence. Powtórzenie tego wyniku byłoby naprawdę ogromnym sukcesem dla polskiej tenisistki. Mecz drugiej rundy eliminacyjnej odbędzie się dziś o godzinie 15.00 czasu polskiego. Zaciskamy kciuki i liczymy na dobre wieści z kortów w Miami.

Autor: Anna Wasyliszyn