ATP Miami: thriller Federera i Kyrgiosa

Michal
Kyrgios Miami

Kapitalne widowisko stworzyli na korcie centralnym w Miami Roger Federer i Nick Kyrgios. W finale jednak po raz kolejny w tym sezonie zagra Szwajcar.

Wszyscy miłośnicy tenisa ostrzyli sobie zęby na to starcie. Pojedynek rutyny i doświadczenia z młodością. Bitwa finezji z tenisowym szaleństwem – mecz między Rogerem Federer, a Nickiem Kyrgiosem miał być starciem niezapomnianym. I był!

Przez cały czas trwania pojedynku oglądaliśmy zaciętą rywalizację, która mogła przynieść triumf każdej ze stron. Australijczyk w niczym nie przypominał rozkapryszonego gwiazdora z końcówki poprzedniego sezonu. W 2017 roku skupił się na tenisie i wszystkim wyszło to na dobre. Również gra Rogera w tym roku sprawia, że ludzie „zbierają szczęki z podłogi” . Pierwszy set trwał 13 gemów. W tie-breaku również do końca ciężko było wskazać kto wygra. Minimalnie górą było doświadczenie Szwajcara 9-7. Z tym, że młokos z Antypodów w drugiej partii zrewanżował się dokładnie tym samym rezultatem.

Kibice, którzy myśleli, że z któregoś z nich zejdzie powietrze w decydującym secie musieli się przyjemnie rozczarować. Panowie dalej szli łeb w łeb. Zgodnie z tradycją ich pojedynków, wszystko musiał rozstrzygać kolejny tie-break. Ponownie minimalnie lepszy okazał się FedEx 7-5 i awansował do swojego trzeciego w tym roku finału. Ponownie zmierzy się z Rafaelem Nadalem, którego w tym roku pokonał już dwa razy. Z kolei Kyrgios udowodnił, że jego talent pozwala na grania na najwyższym światowym poziomie. Jeśli głowa będzie w porządku to będziemy oglądać tenisistę przez duże T w najbliższych latach.

Jeśli znowu dojdzie do starcia Nicka z Rogerem to w ciemno można zakładać tie-breaki. Panowie jeszcze nigdy między sobą nie rozstrzygnęli seta „normalnie” . Jedynym usprawiedliwieniem jest to, że grali ze sobą dopiero drugi raz. Oby jak najszybciej zagrali po raz trzeci!

ATP Miami – półfinał gry pojedynczej:
R. Federer (4) – N. Kyrgios (12) 7-6(9), 6-7(9), 7-6(5)

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się