ATP Monte Carlo: faworyci nie zawiedli
MichalGłówni faworyci w komplecie przebrnęli drugą rundę zmagań w Monte Carlo. W pierwszych grach na mączce żaden nie miał jednak łatwego zadania.
Najwyżej rozstawiony – Andy Murray mierzył się z nieobliczalnym Gillesem Mullerem. Luksemburczyk postawił liderowi rankingu bardzo trudne warunki. Jego zaciekły opór nie pozwolił mu jednak nawet na ugranie seta. 10 zdobytych gemów w takim meczu nie przynosi mu jednak wstydu.
Jeszcze więcej napracować się musieli kolejni zawodnicy, którzy jednym tchem wymieniani są wśród potencjalnych zwycięzców. Rafael Nadal zaczął perfekcyjnie swoje starcie z Kyle’m Edmundem. Wygrana 6-0 zwiastowała szybki koniec tego meczu. Brytyjczyk jednak nie załamał się i w połączeniu z obniżeniem poziomu gry przez Hiszpana zdołał wyrównać. W trzeciej partii wszystko wróciło jednak na znane tory i to Rafa dzięki przełamaniu awansował do trzeciej rundy.
Trzy sety musiał także rozegrać Stan Wawrinka. Szwajcar także dość łatwo wygrał pierwszego seta, ale Jiri Vesely odgryzł mu się w drugiej partii. Czech jednak w decydującej partii w najważniejszych momentach musiał uznać wyższość swojego rywala i pożegnać się z kortami w Monte Carlo.
Problemów z pokonaniem Robina Haasa nie miał za to Dominik Thiem. Austriak oddał rywalowi 5 gemów i może już myśleć o następnym rywalu.
ATP Monte Carlo- druga runda gry pojedynczej:
A. Murray (1) – G. Muller 7-5, 7-5
S. Wawrinka (3) – J. Vesely 6-2, 4-6, 6-2
R. Nadal (4) – K. Edmund 6-0, 5-7, 6-3
D. Thiem (6) – R. Haase 6-3, 6-2
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny