WTA Madryt: kontuzja Agnieszki Radwańskiej

Michal
Radwańska sydney

Agnieszka Radwańska wycofała się z najbliższych turniejów rozgrywanych na europejskiej mączce. Polki zabraknie na starcie turniejów w Madrycie i Rzymie.

W przededniu startu turnieju WTA w Rzymie Agnieszka Radwańska ogłosiła, że musi wycofać się z turnieju. Sprawcą całego zamieszania jest kontuzja stopy. Podczas rozmowy z dziennikarzami Isia tłumaczyła to tak: Od dłuższego czasu zmagam się z urazem stopy, ale w ostatnim czasie sytuacja się pogorszyła. Mączka, dzięki swojej specyfice, nie pomaga w leczeniu dlatego muszę wycofać się z najbliższych startów. Zrobiłam wszystko co w mojej mocy, żeby móc wystartować w Paryżu i Rzymie, ale wolę na 100% przygotować do zawodów w Paryżu.

Ewentualny brak Agnieszki w Rolandzie Garrosie byłby bardzo rzadkim zjawiskiem. Nie opuściłam żadnego szlema przez 10 lat i trudno mi sobie wyobrazić, żeby mogło mnie zabraknąć w Paryżu. Mam nadzieję, że do startu turnieju (22 maja) wszystko będzie w porządku – zakończyła swoją wypowiedź krakowianka.

Wycofanie się Radwańskiej oznacza kilka zmian w głównej drabince. Madison Keys przejmie od Polki jej miejsce w drabince i w pierwszym meczu zagra z Misaki Doi. Anastasia Pavlyuchenkova zagra z Soraną Cirsteą, która miała być rywalką Amerykanki. Z kolei Mirjana Lucić-Baroni będzie ostatecznie rozstawiona w turnieju, ale na otwarcie zagra z Marią Sharapovą. Miejsce Agnieszki w turnieju zajmie szczęśliwa przegrana bądź kwalifikantka, która w drabince zajmie miejsce Chorwatki i wystartuje przeciwko Katerinie Siniakovej.

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się