ATP Rzym: życiowy sukces Zvereva
MichalAlexander Zverev odniósł największe zwycięstwo w swojej karierze. Niemiec okazał się najlepszy w imprezie ATP World Tour Masters 1000 w Rzymie.
Żaden Niemiec nie wygrał nigdy turnieju na Foro Italico w Wiecznym Mieście. Swoje szanse mieli Boris Becker, Tommy Haas czy Nicolas Kiefer. Tytuł zdobył jednak dopiero Alexander Zverev. Finałowe zadania 20-latka było bardzo trudne bowiem jego rywalem był 4-krotny zwycięzca tego turnieju – Novak Djoković.
Sascha rozegrał jednak niemal idealny mecz. Świetnie funkcjonował u niego zwłaszcza serwis i return. Przez cały mecz ani razu nie musiał martwić się break-pointami, a sam w sumie trzykrotnie przełamał Serba. Najważniejsze wydarzenie pierwszego seta miało miejsce już w gemie otwarcia. Niemiec wykorzystał słabszą dyspozycję na początku Djokovicia i zaliczył przełamanie. Do końca partii obaj zgodnie wygrywali swój serwis co było korzystne dla młodszego z rywali.
W drugim secie Novak bronił się nieco dłużej. Jego serwis został jednak złamany w trzecim gemie i jego sytuacja stała się bardzo trudna. Nie mógł wejść na swój poziom z półfinałowego starcia z Dominiciem Thiemem. Na domiar złego w 9 gemie sam podarował Zverevowi piłkę meczową psując dwa serwisy. Niemiec nie zmarnował okazji i przypieczętował swój największy sukces.
Dla Alexandra Zvereva to już trzeci tytuł w tym sezonie, a w sumie czwarty w całej karierze. 1000 punktów za zwycięstwo w stolicy Włoch pozwoli mu zadebiutować w TOP 10 rankingu singlistów. Jest też już niemal pewny udziału w turnieju Next Gen Finals w Mediolanie. Z kolei Djoković odrobił nieco stratę do Andy Murraya, który nie obronił wywalczonego przed rokiem tytułu.
ATP Rzym – finał gry pojedynczej:
A. Zverev (16) – N. Djoković (2) 6-4, 6-3
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny